Podjąłem się tego zadania i będę kontrkandydatem prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza na stanowisko szefa PSL - poinformował PAP poseł Stefan Krajewski (PSL). Pozytywnie oceniam prezesurę Kosiniaka-Kamysza, w wielu kwestiach się zgadzamy, ale jest kilka obszarów, w których mamy inne spojrzenie - dodał.

W sobotę 4 grudnia w Warszawie odbędzie się kongres PSL, na którym zostanie wybrany prezes Stronnictwa, Rada Naczelna i jej przewodniczący, Główny Sąd Koleżeński oraz Główna Komisja Rewizyjna.

Pod koniec maja obecny prezes Stronnictwa Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił w rozmowie z PAP, że pod koniec roku powinien odbyć się kongres PSL, na którym ponownie wystartuje na prezesa partii.

"Podjąłem się tego zadania i będę kontrkandydatem Władysława Kosiniaka-Kamysza na prezesa partii" - oświadczył Krajewski w czwartek w rozmowie z PAP.

Na pytanie, czy jest jeszcze ktoś, kto chciałby konkurować z Kosiniakiem-Kamyszem, poseł ludowców odparł: "Nie słyszałem". "Być może w tej chwili się pojawiają, być może w sobotę na kongresie, bo każdy, kto jest delegatem na kongresie ma prawo wystartować". "Wystarczy, że 50 podpisów zbierze i będzie kandydatem" - podkreślił Krajewski.

Zgodnie ze statutem PSL, prezes partii jest wybierany na kongresie w głosowaniu tajnym, bezwzględną większością głosów, spośród co najmniej dwóch kandydatów. Kandydatów na prezesa zgłasza komisja wyborcza kongresu lub co najmniej 50-cio osobowa grupa delegatów na kongres.

Pytany, jak ocenia swoje szanse, Krajewski powiedział, że pozytywnie ocenia prezesurę Władysława Kosiniaka-Kamysza. "Przeprowadził Stronnictwo przez bardzo trudny czas. W wielu kwestiach się zgadzamy, mamy takie samo podejście, ale jest parę obszarów, w których mamy inne spojrzenie" - podkreślił.

"Ja chcę to w sobotę przedstawić kongresowi. I to kongres zdecyduje, którą - że tak powiem - opcję wybierze. Dzisiaj nic więcej nie powiem, bo to musi wybrzmieć w sobotę" - dodał Krajewski.

Na pytanie jak ocenia, czterech kandydatów na szefa Rady Naczelnej, którymi - jak dowiedziała się PAP - są wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, poseł Dariusz Klimczak oraz dwa byli prezesi Stronnictwa Waldemar Pawlak i Jarosław Kalinowski, odpowiedział: "Słyszałem o tych czterech kandydatach i każdego z nich pozytywnie oceniam". "To są doświadczeni politycy, z dużym doświadczeniem samorządowym, parlamentarnym i europejskim. Także im więcej kandydatów zgłosiło się, przedstawi swoje wizje, tym myślę, że będzie lepiej dla ruchu ludowego" - dodał Krajewski.

Planowany na jesień 2020 r. kongres PSL został przełożony ze względu na epidemię, która uniemożliwiła przeprowadzenie kampanii sprawozdawczo-wyborczej w organizacjach powiatowych i wojewódzkich. Zgodnie ze statutem PSL, prezesa partii wybiera się na kongresie bezwzględną większością głosów spośród co najmniej dwóch kandydatów.(PAP)

autor: Edyta Roś