Nas to niezmienne dziwi, że instytucja, która kontroluje prędkość na drogach, wciąż nie robi tego na moście, choć wszystko ma podane na tacy - przekazał PAP rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski.

Jak poinformował rzecznik ZDM "nie mamy z GITD sygnału". "Wiem, że trwa tam jakaś wymiana korespondencji między nimi a konserwatorem, choć nie wiem w takim temacie, skoro konserwator, co do zasady ocenia kwestie związane z ochroną zabytków i już wypowiedział się w tym temacie jasno – mamy termin na przesunięcie fotoradarów przy ławach do grudnia 2023 roku".

Dodał też, że "niezmienne dziwi, że instytucja, która kontroluje prędkość na drogach, wciąż nie robi tego na moście, choć wszystko ma podane na tacy".

Na początku czerwca mazowiecki konserwator zabytków przeprowadził kontrolę na moście Poniatowskiego. "Ze względu na umiejscowienie fotoradarów ingerujące w strukturę ław kamiennych (w obrębie siedzisk), zaleca się demontaż tych fotoradarów i zastosowanie urządzeń odpowiadających za odcinkowy pomiar prędkości" - przekazał prof. Jakub Lewicki, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Do zaleceń odniósł się Zarząd Dróg Miejskich, który potwierdził, że dostał raport pokontrolny konserwatora dotyczący m.in demontażu dwóch fotoradarów ustawionych w niszach kamiennych na zabytkowym moście. "To zbieżne z tym, co mówiliśmy od samego początku, że fotoradary to urządzenia tymczasowe, do momentu gruntownej przebudowy płyty mostu, gdy bezpieczeństwo będzie można osiągnąć innymi sposobami"- przekazał Jakub Dybalski.

Spór o lokalizację i wygląd wolno stojących szaf radarowych na zabytkowym moście Poniatowskiego toczy się od ponad dwóch miesięcy. Mazowiecki konserwator zabytków prof. Jakub Lewicki zawnioskował o zmianę ich lokalizacji, tłumacząc, że nie znał ich dokładnego położenia. ZDM odpowiedział, że "Wojewódzki Mazowiecki Konserwator Zabytków prawie rok temu wydał zgodę na montaż fotoradarów na moście i na wiadukcie w zakresie i sposobie wykonania określonym w programie robót, który był załącznikiem do tej zgody, i w którym jest zarówno ich wygląd, jak i mapa z lokalizacją".

Krytykowany był też wygląd fotoradarów. "Wygląd fotoradarów i ich ulokowanie w stosunku do jezdni określają przepisy. Nie są ładne, ale przez lata wszyscy zawsze chcieli, by były jak najbardziej jaskrawe. No to w przepisach są" – napisał na Facebooku Zarząd Transportu Miejskiego.

Radary na moście Poniatowskiego usytuowane są po obu brzegach Wisły. Do tej pory nie rejestrują pojazdów przekraczających prędkość. Gdy już zaczną działać, kierowcy jadący w kierunku Pragi będą musieli na nie uważać przy wieżycy, następnie nad ul. Solec, a także nad Wisłą. Na pasie dla jadących z Pragi w kierunku centrum pierwszy fotoradar będzie kontrolował prędkość przed Wybrzeżem Szczecińskim, następny niemal na wysokości lewego brzegu Wisły, a ostatni nad ul. Kruczkowskiego.