To firmy z województwa podlaskiego obsługują globalne korporacje. To tutaj po swoją edukację wysyła się dzieci z Oslo czy Sztokholmu. Jak żyje się w centrum Europy? - pytamy Artura Kosickiego, Marszałka Województwa Podlaskiego.

Województwo Podlaskie staje się liderem wśród polskich regionów, jeśli chodzi o innowacje, nowoczesne technologie, inwestycje prywatnego sektora. Są miejsca, gdzie bezrobocie jest niższe niż w największych aglomeracjach miejskich. Wizerunek regionu zmienia się diametralnie.

Tak, to prawda. Podlaskie, oprócz unikalnej przyrody, ma do zaoferowania znacznie więcej, co dostrzegają firmy m.in. z branży IT, lokując tu swoje biznesy. Ale nie tylko – można powiedzieć, że nasz region to również Dolina Rolnicza, bo nasza gospodarka opiera się na sektorze rolno-spożywczym, który w coraz większym stopniu wykorzystuje innowacje technologiczne. Dlatego też chcemy w województwie podlaskim zrealizować unikalny w skali światowej projekt - Podlaskie, niczym Dolina Krzemowa, stanie się wielkim ekosystemem innowacji technologicznych w przemyśle rolno-spożywczym. Liderem w kraju, Europie i na świecie.

To ambitna wizja…

Uważam, że trzeba zmieniać otaczającą nas rzeczywistość. Budować lepszą Polskę. Lepsze Podlaskie. Lepszy Białystok, Suwałki, Łomżę czy Różanystok. Jako samorządowcy mamy realną możliwość wpływu na rozwój „naszych małych ojczyzn” i zrobienie czegoś ważnego dla mieszkańców. Dlatego zapraszam ludzi z niesamowitymi pomysłami do współpracy, ponad politycznymi podziałami, bo rozwój województwa nie ma barw politycznych.

Obok rolnictwa, dzisiaj Podlaskie jest również zagłębiem firm z branży IT.

Rzeczywiście nasze przedsiębiorstwa obsługują największe koncerny technologiczne świata. Mamy też bardzo dobre uczelnie: Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, Uniwersytet w Białymstoku i Politechnikę Białostocką, gdzie studiują ludzie z różnych części świata. Na studia do nas przylatują ludzie ze Szwecji, Norwegii czy nawet Azji, bo warunki do nauki mamy znakomite – nowoczesne kampusy, infrastrukturę do prowadzenia innowacyjnych badań.

To sukcesy przedsiębiorczych mieszkańców, a nie polityków...

W naszym regionie mieszkają wspaniali, ambitni ludzie. To oni, ich pomysły są motorem rozwoju. My, jako politycy dbamy o to, by przedsiębiorcy i mieszkańcy nawet najmniejszych gmin mogli korzystać z pieniędzy, które pomagają w rozwijaniu firm, budowie infrastruktury, zdobyciu wykształcenia, kwalifikacji czy poprawie jakości życia. Udało nam się, jako Zarządowi Województwa Podlaskiego pozyskać na lata 2021-2027 prawie 1 mld euro, czyli ponad 4 mld zł z funduszy europejskich. Województwo podlaskie jest na trzecim miejscu wśród regionów pod względem kwoty euro przypadającej na mieszkańca. I na drugim miejscu, jeśli chodzi o wartość obecnego programu w stosunku do tego, realizowanego w latach 2014-2020. Oprócz tego do podziału miedzy wschodnie regiony będzie 2,5 mld euro z programu Polska Wschodnia, a do Krajowego Planu Odbudowy zgłosiliśmy projekty o wartości 5,5 mld zł. To pieniądze dla naszych mieszkańców, które jeszcze bardziej odmienią nasz region. To twarde liczby, które zamienią się w konkretne inwestycje.

Jesteśmy na półmetku kadencji obecnego Zarządu Województwa. Co przez te 2,5 roku udało się zrobić?

Ten czas obfitował w wiele wydarzeń. Ostatni rok upłynął pod znakiem pandemii i związanych z nią wyzwań. Uważam, że mimo tej trudnej sytuacji, województwo jest w naprawdę dobrej kondycji. Udało nam się zrealizować wiele przedsięwzięć, a niektóre nawet rozwinąć.

Zacznijmy chociażby od kultury. Ostatnie 2,5 roku to 200 mln zł dla naszych jednostek, zarówno na inwestycje, jak i różne inicjatywy kulturalne. To też oczekiwany przez 70 lat – remont Teatru Dramatycznego w Białymstoku. Jego szacunkowa wartość wynosi 58 mln zł, z czego 26 mln zł pozyskaliśmy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, zaś pozostałe środki pochodzą z budżetu województwa. Prace zaplanowane są na lata: 2021-2023. Rekordowe środki zostały przeznaczone na zabytki – to 6,4 mln zł, dzięki którym dawny blask odzyska 139 zabytkowych obiektów. Wśród nich: dawny klasztor Dominikanów w Różanymstoku, parafia p.w. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Dobrzyniewie Kościelnym, Klasztor Męski Zwiastowania NMP czy Pałac Hasbacha w Białymstoku.

Kultura jest tylko jednym aspektem życia społecznego...

Naszą autorską inicjatywą było stworzenie Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Przeznaczyliśmy na to 22 mln zł, z pierwotnie zakładanych 13 mln. Dzięki funduszowi 40 samorządów terytorialnych uzyskało pomoc finansową na m.in.: remonty i przebudowy dróg, modernizacje szkół, internatów, hal gimnastycznych, budowę miejsc pamięci i rekreacji. Kolejna ważna według mnie działalność - wsparcie jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych – znowu, podobnie jak zabytki – w rekordowej wysokości 7,6 mln zł. To dotacje dla ponad 300 OSP, które dbają o bezpieczeństwo naszych mieszkańców.

COVID-19 mocno dał się we znaki w Podlaskiem?

Nikt na świecie nie był na to przygotowany. Ale my działaliśmy błyskawicznie, by nie stracić miejsc pracy, by nadal się rozwijać. Podlaski Pakiet Gospodarczy uchronił podlaskie firmy przed negatywnymi skutkami COVID-19. Do tej pory w ramach PPG przedsiębiorcy otrzymali blisko 218 mln zł, a z różnych form pomocy, np. dotacji na kapitał obrotowy, pożyczek, dofinansowania wynagrodzeń, bonów antywirusowych skorzystało około 11 tysięcy firm. Udało się uratować 18,6 tys. miejsc pracy. To niewyobrażalna liczba jak na naszą skalę.

Kolejna pomoc to Podlaski Pakiet Zdrowotny, który wsparł jednostki medyczne w walce z pandemią. Jego dotychczasowy budżet to 62 mln zł. Z tych pieniędzy kilkanaście jednostek służby zdrowia w województwie, czyli szpitale, stacje pogotowia ratunkowego i stacja sanitarno-epidemiologiczna, mogło się przygotować do walki z COVID-19. Został kupiony sprzęt i aparatura, m.in.: defibrylatory, respiratory, kardiomonitory, ultrasonografy, pompy infuzyjne, ambulanse, łóżka specjalistyczne, a także środki ochrony osobistej dla pracowników służby zdrowia. Dotacje pozwoliła również na wykonanie remontów dostosowujących szpitale do warunków pandemii.

A co z budżetem województwa?

Mamy aż o 100 mln zł mniejszy deficyt za 2020 rok niż pierwotnie planowany. Wyniósł on 20,4 mln zł przy zakładanych 129 mln. Pomimo niesprzyjających warunków społecznych i gospodarczych udało się utrzymać wysoką dynamikę wydatków, a nawet ją zwiększyć, tak jak np. na pomoc społeczną, sport czy bezpieczeństwo. Odnotowaliśmy najwyższe w historii samorządu województwa podlaskiego wykonanie dochodów z tytułu podatku od osób prawnych CIT – 98 mln zł. Z kolei wykonanie dochodów z tytułu podatku od osób fizycznych PIT wyniosło 40,8 mln zł i pomimo panującej pandemii jest na poziomie zbliżonym do roku 2019 (wtedy 41,4 mln zł). Ostrożnie planując naszą gospodarkę finansową, udało się osiągnąć nadwyżkę operacyjną - 95,5 mln zł w stosunku do planowanej 33,2 mln zł. Możemy pochwalić się znacznie większymi niż w poprzednich latach wydatkami na inwestycje na drogach – 124 mln zł w ubiegłym roku, a dla porównania w 2018 – 29 mln zł. Było też więcej pieniędzy na kulturę, bo 79 mln zł (w 2018 – 64 mln zł) i zdrowie – 76 mln zł (w 2018 – tylko 41 mln zł).

Skoro jesteśmy przy służbie zdrowia – to tematem wiodącym jest brak odpowiedniej opieki psychiatrycznej dla najmłodszych.

To prawda, że nasz region miał z tym potężny problem. Osobiście mnie to niezwykle martwiło. Sam jestem ojcem dwójki dzieci i nie wyobrażam sobie, by młodzi ludzie byli pozostawieni bez fachowej pomocy tutaj, w Białymstoku, w województwie podlaskim. Dlatego moim priorytetem, gdy zostałem marszałkiem województwa, stało się zbudowanie Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży przy Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. To jedno z najbardziej oczekiwanych przedsięwzięć w naszym województwie. Bardzo potrzebne, ponieważ w północno-wschodniej Polsce nie ma ani jednego stacjonarnego oddziału, w którym dzieci i młodzież mogą liczyć na pomoc psychiatryczną. Inwestycja wyniesie 40 mln zł, z czego dotacja z funduszy europejskich to 17 mln zł, z Ministerstwa Zdrowia – 23 mln zł.

Nadal jest Pan zapaśnikiem?

(śmiech) Kariera sportowa szła mi całkiem dobrze, ale przerwała ją kontuzja. Jednak doskonale wiem, że profesjonalny sport wymaga nakładów, promocji i wsparcia. Kiedy chodziłem na treningi, moim marzeniem było profesjonalne obuwie zapaśnicze, na które nie mogłem sobie pozwolić. Często po treningach trzeba było też myć się w zimnej wodzie, bo w klubie ciepłej nie było… Ciężko jest w taki sposób zostać mistrzem świata. Choć wiem, że sytuacja przez te lata z pewnością się poprawiła, sport nadal jest dziedziną, którą warto i należy wspierać. Dlatego stworzyliśmy coś, co nazwaliśmy „Team Podlaskie”. Zarząd województwa przyznał dofinansowanie, łącznie ponad 500 tys. zł, dla 21 najlepszych zawodników z naszego regionu, reprezentujących różne dyscypliny sportowe, od rzutu młotem, skoku wzwyż czy sprintu po tenis stołowy, pływanie, a nawet szachy. Ponadto 2,5 mln zł z budżetu województwa trafiło do naszych dziewięciu największych sportowych klubów, m.in. Jagiellonii Białystok, MKS Ślepsk Malow Suwałki czy Lowlanders Białystok. Wspierając dużych, nie zapominamy o małych klubach - dotacje w wysokości 1,5 mln zł z budżetu województwa trafiły w 2021 roku do 52 klubów z naszego regionu. Otrzymały je m.in.: Tur Basket Bielsk Podlaski, Żubry Białystok, Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka, Stowarzyszenie Bestios oraz Rugby Białystok.

Jakie będzie Podlaskie za 20 lat?

Województwo podlaskie to wyjątkowy i ambitny region. Dlatego cele również stawiamy sobie ambitne. Na pewno nasz region będzie jeszcze bardziej konkurencyjny i rozwinięty gospodarczo. A to z kolei przełoży się na wysoką jakość życia. Nasi mieszkańcy będą lepiej zarabiać, jeździć po szerokich drogach, korzystać z doskonale wyposażonych szpitali, dostosowanych do rynku pracy szkół, jednostek kultury z bogatym repertuarem. Świetnie rozwinięta gospodarka zapewni bowiem wysoki komfort życia. Mamy jeszcze jedną przewagę, którą zamierzamy wykorzystać. Piękne, nieskażone bogactwo naturalne. Pandemia pokazała, że mieszkańcy dużych miast szukają kontaktu z naturą. U nas mogą być jednocześnie blisko niej i pracować zdalnie, korzystając z nowoczesnych technologii. Jednym zdaniem: będziemy najlepszym miejscem do życia w Polsce!