W nocy z 31 marca na 1 kwietnia w systemie e-Pacjent pojawiły się terminy szczepień dla osób urodzonych na początku lat 80. – informuje OKO.press. To nie błąd systemu – potwierdza twitterowy profil #SzczepimySie. - Jednak jest to błąd - przyznaje Michał Dworczyk

Po zalogowaniu się w systemie e-Pacjent wielu czterdziestolatków zobaczyło dziś rano skierowanie na szczepienie przeciwko Covid-19. Terminy? Nawet na początku kwietnia.

Jak relacjonuje OKO.press osoby urodzone po 1981 roku nie mogą się zarejestrować. Starsi – różnie. Część z nich ma przydzielone terminy odległe – np. na koniec kwietnia, ale część – nawet w pierwszym tygodniu miesiąca.

O rejestrację czterdziestolatków zapytał na Twitterze poseł Lewicy Adrian Zandberg. "Na moim koncie pacjenta dostałem termin szczepienia. Z tego co czytam, to dotyczy wielu czterdziestolatków. Jeśli to błąd, to trzeba go naprawić. A jeżeli @MZ_GOV_PL otworzyło jakąś nagłą, doraźną rejestrację na szczepionki dla kolejnych roczników, to chyba wypadałoby to ogłosić?" - napisał.

Odpowiedzi udzielił mu profil #SzczepimySie

"Zapisy osób 60+ zwolniły. Dlatego, zgodnie z zapowiedziami, zdecydowaliśmy się na wystawienie skierowań dla osób młodszych, które wypełniły formularz zgłoszeniowy pod adresem http://pacjent.gov.pl. Dziś zaczęliśmy również proces telefonowania do tych osób, z propozycją terminu" - wyjaśniono.

Informację potwierdza także rzecznik ministerstwa zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. "Osoby 40 plus, które wypełniły formularz, dostają możliwość zapisania, bo mamy wolne terminy i chcemy szczelnie je wypełnić" - wyjaśnił Andrusiewicz.

Szef KPRM Michał Dworczyk w radiu RMF FM powiedział w czwartek, że otwarta została rejestrację dla osób powyżej 60. roku życia, ale zwolniła ona swoje tempo, dlatego uruchomione zostały zapisy osób między 40. a 60. rokiem życia, które zgłosiły gotowość w styczniu. Osoby takie powinny otrzymać SMS lub telefon z propozycją umówienia się na konkretny termin. Dziś w nocy wystawione zostały im automatycznie e-skierowania. Dworczyk dodał, że w systemie rejestracji zarejestrowanych jest łącznie ok. 11 mln osób, z tego wolnych terminów do szczepień do końca maja jest około 1,8 mln.

AKTUALIZACJA: A jednak jest to błąd

Podczas konferencji prasowej Michał Dworczyk poinformował, że jednak jest to błąd. - Na kilka godzin wstrzymujemy rejestrację tej grupy 40-59, po usunięciu usterki odblokujemy i do każdej osoby zadzwoni automat lub konsultant proponując termin w drugiej połowie maja. Przepraszamy za to, w ciągu kilku godzin przywrócimy pełne funkcjonowanie systemu - powiedział.

Lekarze aktywni w social mediach donoszą jednak, że nie był to błąd systemu. Rano otrzymali bowiem maile, z których wynika, że rząd znosi kryterium wiekowe na szczepienia preparatem Pfizera i Moderny.

W styczniu, gdy ruszyły zapisy na szczepienia populacyjne - na początku dla seniorów - każdy, kto chciał, mógł wypełnić zgłoszenie chęci zaszczepienia.

Szczepienia w Polsce rozpoczęto 27 grudnia 2020 roku. Obecnie prowadzone są one preparatami firmy Pfizer, AstraZeneca i Moderna.

Według zapowiedzi rządu, nowy plan przewiduje wykonanie 20 mln szczepień do końca drugiego kwartału oraz zaszczepienie wszystkich chętnych Polaków do końca sierpnia.