Główny Urząd Statystyczny chce, aby tegoroczny narodowy spis powszechny (NSP) wydłużyć o trzy miesiące. Tak wynika z projektu, którym wczoraj zajmował się rząd.

Spis zostanie przeprowadzony w okresie od 1 kwietnia do 30 września br., a nie do 30 czerwca – jak wynika z obecnie obowiązujących przepisów. Prezes GUS, który wnioskuje o zmiany, wyjaśnia, że dzięki temu dane będzie można kompletować również w miesiącach letnich, kiedy można spodziewać się spadku zachorowań na COVID-19.
Zgodnie z ustawą o NSP informacje od osób fizycznych będą gromadzone przede wszystkim metodą obowiązkowego samospisu internetowego. Polega ona na udzieleniu odpowiedzi za pośrednictwem interaktywnej aplikacji dostępnej na stronie GUS. Jeżeli respondent nie będzie mógł sam się spisać, informacje od niego będą zbierane za pomocą wywiadu bezpośredniego lub telefonicznego. Dlatego też GUS domaga się większego dostępu do naszych numerów kontaktowych. Zgodnie z proponowaną nowelą wojewódzkie biura spisowe i rachmistrzowie uzyskają m.in. wgląd do baz numerów telefonicznych, które posiadają wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci miast. Ta zmiana jest podyktowana także doświadczeniami zebranymi podczas zeszłorocznego powszechnego spisu rolnego. Okazało się wówczas, że numery od dostawców usług telekomunikacyjnych nie zawsze były prawidłowe. Nowe przepisy mają gwarantować, że dane telefoniczne będą wykorzystywane wyłącznie na potrzeby NSP 2021.
Nowelizacja umożliwi również zastępcy wojewódzkiego komisarza spisowego powołanie rachmistrzów spośród pracowników samorządowych, bez konieczności poddania tych osób sformalizowanemu i czasochłonnemu naborowi. Może to znaleźć zastosowanie w sytuacji np. braku zainteresowania potencjalnych kandydatów na ankieterów. ©℗
Etap legislacyjny
Projekt przyjęty przez Radę Ministrów