Za projektem ustawy zakładającej m.in. przyznanie dodatkowych pieniędzy uczelniom przyjmującym na studia najlepszych maturzystów i rezygnację z konkursu na Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące opowiedziała się we wtorek sejmowa komisja edukacji.

Projekt nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz niektórych innych ustaw przygotowało Prawo i Sprawiedliwości. We wtorek - podczas pierwszego czytania - jego przyjęcie z dwiema autopoprawkami rekomendowała sejmowa komisja edukacji, nauki i młodzieży.

Zgodnie z propozycjami zawartymi w projekcie noweli uczelnie publiczne, które na studia pierwszego stopnia lub jednolite studia magisterskie przyjmą najlepszych maturzystów, otrzymają dodatkowe finansowanie. Pieniądze na dofinansowanie uczelni mają pochodzić m.in. ze środków przeznaczanych dotąd na Krajowe Naukowe Ośrodki Wiodące (KNOW). Projekt zakłada bowiem rezygnację z możliwości nadawania statusu KNOW, czyli statusu jednostki o największym potencjale naukowym w kraju. Jedenaście ośrodków, które już posiadają taki status, ma być jednak finansowanych na dotychczasowych zasadach, do czasu posiadania tego statusu. Zlikwidowana ma być też - przyznawana w drodze konkursu - dotacja dla wydziałów uczelni na wdrażanie: systemów poprawy jakości kształcenia i Krajowych Ram Kwalifikacji.

Ponadto projekt noweli przewiduje likwidację Komisji do spraw Pożyczek i Kredytów Studenckich. Likwidacja komisji ma usprawnić m.in. proces umarzania kredytów studenckich. Konieczność opiniowania przez Komisję wniosków o umorzenie spłaty kredytów znacznie spowalniała ten proces, bo obradowała ona tylko kilka razy w roku. Po likwidacji komisji decyzje w sprawie umorzeń ma podejmować minister nauki.

"Nie uderzamy w decyzje, które zostały już wcześniej podjęte, jedynie moderujemy i zmieniamy zasady, które pozwolą w sposób bardziej racjonalny rozdysponowywać środkami finansowymi" - mówił we wtorek podczas pierwszego czytania projektu poseł PiS Włodzimierz Bernacki.

W ocenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa wyższego poselski projekt ustawy wprowadza "pozytywne zmiany w regulacjach dotyczących dotacji projakościowych oraz pożyczek i kredytów studenckich". "Projekt pozwoli na znacznie bardziej klarowne i konsekwentne przekazywanie środków publicznych. Te środki będą podążały za najlepszymi z najlepszych" - mówił we wtorek wiceminister nauki Łukasz Szumowski. Jak argumentował, w przeciwieństwie do KNOW, beneficjentami nowego strumienia finansowego mogą być wszystkie uczelnie publiczne. "To jest około 7. tys. zł na jednego studenta, który ma najlepsze wyniki na maturze. Dla niektórych uczelni może to być dużo" - mówił wiceminister nauki.

Obecni na posiedzeniu komisji rektorzy uczelni reprezentujący Konferencję Rektorów Akademickich Szkół Polskich zwracali uwagę, że projekt noweli ustawy otrzymali zaledwie kilka dni wcześniej, nie mieli więc wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z nim. "Jako rektorom jest nam niezwykle trudno powiedzieć, jakie są skutki dla uczelni wprowadzenia tych regulacji, bo jest to projekt dosyć skomplikowany, zmieniający w kilku miejscach i w istotny sposób patrzenie na sprawę dotacji projakościowych. Nie mieliśmy czasu, by zanalizować, jakie będą skutki wprowadzenia takich sformułowań przypisów" - powiedział rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. Marcin Pałys.

"Regulamin Sejmu mówi wyraźnie: projekty poselskie nie muszą być prezentowane do konsultacji społecznych. Nie ma tego bezwzględnego wymogu konsultacji" - argumentował poseł Włodzimierz Bernacki (PiS).

Prof. Wiesław Bielawski z SGGW pytał z kolei, jaki związek ma nowelizacja ustawy z algorytmem, nad którym pracuje właśnie resort nauki. Nowy algorytm, decydujący o wysokości dotacji przyznawanej uczelniom z budżetu państwa, ma bowiem obowiązywać już od stycznia 2017 roku.

"Algorytm to mniej więcej 10 mld zł, a zgodnie z naszą estymacją wpływ projektu poselskiego w 2017 roku (...) to jest 79 mln zł. W tej chwili proces legislacyjny algorytmu jest bardzo daleko posunięty i jego zmiana (...) po to, aby móc 80 do 100 mln zł zaszyć w algorytmie wydaje nam się marnotrawieniem czasu posłów i rządu" - argumentował wiceminister nauki.

Posłanka Nowoczesnej Joanna Szmidt apelowała, aby szanse na otrzymanie dotacji za przyjęcie najlepszych maturzystów miały też uczelnie prywatne. Zgłaszanych przez nią poprawek - dotyczących tego postulatu - komisja jednak nie przyjęła. (PAP)