Nawrocki podczas poniedziałkowej (21 lipca) rozmowy w TV Trwam oraz Radiu Maryja pytany, jak wyobraża sobie współpracę z rządem Donalda Tuska zapewnił, że niezależnie od tego jak krytycznie ocenia premiera, to współpraca pomiędzy nimi jest możliwa. - Dobro Polski wymaga współpracy prezydenta z polskim premierem i wszystkie te projekty, wszystkie te ustawy, które będą dobre dla Polaków, będą spotykać się z moją akceptacją - zapewnił Nawrocki.
Karol Nawrocki ma złe zdanie o Tusku, ale będzie z nim współpracował
Prezydent elekt ocenił, że premier Tusk jest „najgorszym premierem Polski po 1989 r.”, ale - jak zauważył - „system demokracji wymaga tego, aby w rzeczach dobrych dla Polaków prezydent i premier ze sobą współpracowali”.
Nawrocki zapowiedział jednocześnie, że nie podpisze ustaw, które „zmieniają kształt narodowej tożsamości, czy oddają suwerenność Polski do organów spoza Rzeczpospolitej”. Dodał, że są rzeczy, w których może być „bardzo pomocny dla obecnego rządu i dla premiera” i wymienił podwyższenie kwoty wolnej od podatku i proces deregulacji.
Prezydent elekt wytyka rządowi Tuska opóźnienia w deregulacji prawa, liczy jednak na poprawę
Prezydent elekt przypomniał, że do końca maja rząd miał przygotować sto ustaw deregulacyjnych, ale tego nie zrobił. - Liczę, że do końca sierpnia, i niech to będzie wyraz mojej wielkiej życzliwości i zrozumienia, że przynajmniej 50 do końca sierpnia zostanie takich rozwiązań przygotowanych - powiedział Nawrocki.