Nie zgadzamy się z tą decyzją, ale przyjmujemy ją - stwierdził Maciej Konieczny z zarządu Partii Razem, odnosząc się do oddalenia skargi tego ugrupowania przez Sąd Najwyższy, który podtrzymał decyzje PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii z wyborów parlamentarnych.

O odrzuceniu przez Sąd Najwyższy skarg Partii Razem oraz Nowoczesnej poinformował w czwartek rzecznik SN Dariusz Świecki.

Konieczny powiedział w czwartek PAP, że jego partia nie kwestionuje, iż doszło do błędu, ale nie zgadza się z jego konsekwencjami. "Nie zgadzamy się z tym wyrokiem, ale przyjmujemy go" - dodał.

W połowie lipca Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdania finansowe Nowoczesnej i Partii Razem z wyborów parlamentarnych 2015 r. z powodu "naruszania Kodeksu wyborczego". Obie partie niezgodnie z przepisami przelały pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego. Tymczasem zgodnie z Kodeksem wyborczym pieniądze te najpierw powinny trafić na konto funduszu wyborczego partii, a dopiero stamtąd przelane powinny zostać na konto komitetu wyborczego.

W przypadku Partii Razem - jak poinformował rzecznik SN - w skardze na decyzję PKW podnoszony był argument, że po 28 dniach, kiedy zorientowano się, że środki finansowe przelano z pominięciem funduszu wyborczego, zostały one zwrócone. "Stąd też pełnomocnik (Partii Razem) podnosił, że środki zostały zwrócone, a więc stan prawny został przywrócony, taki jaki powinien być, to ten skutek, w postaci odrzucenie sprawozdania finansowego, nie powinien mieć miejsca" - powiedział w czwartek Świecki.

Według niego, "Sąd Najwyższy odrzucając tę skargę, stanął na stanowisku, że przepisy Kodeksu wyborczego, nie przewidują, aby ta okoliczność w postaci zwrotu środków finansowych mogła doprowadzić do przyjęcia sprawozdania finansowego". "Przepisy prawa stanowią jednoznacznie, że brak finansowania komitetu wyborczego z właściwego źródła prowadzi do odrzucenia sprawozdania finansowego" - zaznaczył rzecznik SN.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym po odrzuceniu sprawozdania finansowego komitetu wyborczego, na rzecz Skarbu Państwa przepada równowartość nieprawidłowo przyjętej sumy, ponadto przysługująca partii dotacja za każdy uzyskany mandat w parlamencie pomniejszona zostaje o kwotę stanowiącą równowartość trzykrotności wysokości środków pozyskanych lub wydatkowanych z naruszeniem przepisów. W taki sam sposób pomniejszana jest subwencja - otrzymywana z budżetu państwa przez partie, które w wyborach parlamentarnych zdobyły co najmniej 3 proc. głosów. Pomniejszenie nie może jednak przekraczać 75 proc. wysokości zarówno dotacji, jak i subwencji.

W związku z odrzuceniem sprawozdania finansowego Partii Razem na rzecz Skarbu Państwa przepadnie 10 tys. zł; subwencja partii zostanie obniżona o 30 tys. zł. Ugrupowanie miało pierwotnie otrzymać z budżetu ok. 3,18 mln zł.