Według AFP, na posiedzeniu ze związkami zawodowymi w miniony piątek dyrekcja RFI oznajmiła, że przewiduje likwidację sześciu redakcji językowych, w tym redakcji polskiej, z powodu "niedostatecznej słuchalności". Z tych samych powodów zniknąć mają również audycje w języku niemieckim, albańskim, laotańskim, serbsko-chorwackim i tureckim.
"O likwidacji naszej sekcji mówiło się od kilku lat, jednak teraz to już nie są pogłoski, ale konkretne posunięcia" - powiedział PAP dziennikarz polskiej sekcji RFI Piotr Rosochowicz. Jego zdaniem zamknięcie sześciu oddziałów językowych francuskiego radia jest konsekwencją uruchomienia blisko dwa lata temu francuskiego kanału informacyjnego France24, w dużej części finansowanego z budżetu publicznego.
"Z braku środków na finansowanie France24 szuka się oszczędności, stąd projekt likwidacji niektórych sekcji językowych RFI" - wyjaśnił Rosochowicz.
Podkreślił, że pracownicy polskiej sekcji rozpoczęli akcję zbierania podpisów Polaków i Francuzów pod apelem skierowanym do prezesa RFI o "utrzymanie audycji RFI w języku polskim".
"Zburzenie tego mostu między Francją i Polską, jakim są audycje RFI w języku polskim, dostępne zarówno w odbiorze satelitarnym, jak na doskonale redagowanej stronie internetowej, wydaje się krokiem wstecz. Stoi to w jawnej sprzeczności z naszymi wspólnymi interesami, do których należy również krzewienie języka francuskiego i kultury francuskiej, stanowiące posłannictwo audycji polskich RFI" - głosi apel.
Jak powiedział Rosochowicz, pod apelem podpisali się już m.in. Wisława Szymborska, Agnieszka Holland i niedawny
rektor UJ - Franciszek Ziejka. Poparcie dla tej akcji zapowiedzieli m.in. Roman Polański i Andrzej Seweryn.
"Wzywamy wszystkich Polaków w kraju i za granicą do podpisywania petycji" - dodał dziennikarz.
Ostateczna decyzja na temat losu zagrożonych likwidacją sekcji RFI ma zapaść na następnym posiedzeniu ze związkami, 20 listopada.
Szymon Łucyk(PAP)