27 października prezydent podpisał ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, która przewiduje między innymi zmiany dotyczące cen transferowych.

"Pierwotnie nowelizacja ta miała wejść w życie już od 1 stycznia 2016 r. Ostatecznie jednak resort finansów, po uwagach zgłoszonych podczas konsultacji społecznych projektu tej ustawy, zgodził się, aby nowe regulacje, korzystnie dla podatników, zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2017 r. Wyjątek stanowią obowiązki ws. raportowania wg krajów – dotyczące ich przepisy zaczną obowiązywać już z początkiem 2016 r. Podstawowym celem wprowadzenia zmian do krajowych regulacji w zakresie cen transferowych było dostosowanie naszych unormowań do wytycznych dyrektywy Unii Europejskiej z 27 stycznia 2015 r. o zapobieganiu agresywnego planowania podatkowego oraz uwzględnienie planu działania przewidzianego w Raporcie OECD nt. Przeciwdziałania BEPS (Base Erosion and Profit Shifting Action Plan)" - wyjaśnił Mikołaj Hajduk z Kancelarii Doradztwa Podatkowego FIN-TAX Brygida Jakobschy z Gdańska.

"Z jednej strony, wskutek wprowadzenia tej nowelizacji nasze regulacje w zakresie cen transferowych będą spójne z przepisami obowiązującymi w krajach OECD i wymaganymi przez Unię Europejską. Z drugiej jednak strony, zmiany te, zgodnie z zamiarem resortu finansów, uszczelnią system podatkowy, bowiem utrudnią wyprowadzanie zysków za granicę za pomocą mechanizmu cen transferowych - ocenił ekspert.

Wskazał, że główne obszary zmian to: uzależnienie obowiązku sporządzenia dokumentacji od przekroczenia progu dotyczącego przychodów lub kosztów, a nie od przekroczenia progu dotyczącego samej transakcji; wyłączenie mniejszych firm, których przychody lub koszty nie przekraczają 2 mln euro rocznie, z obowiązku dokumentacyjnego przy jednoczesnym rozszerzeniu obowiązku dokumentacyjnego także na podatników prowadzących działalność gospodarczą w formie spółek niebędących osobą prawną; zawężenie obowiązku dokumentowania do transakcji "mających istotny wpływ na wysokość dochodu (straty)".

Inne zmiany to: uszczegółowienie, rozszerzenie zakresu dokumentacji m.in. o analizę ekonomiczną czy o informacje, które mają wpływ na dochód lub stratę podatnika i zostały ustalone między podmiotami powiązanymi; wprowadzenie obowiązku sporządzania trzystopniowej dokumentacji transakcji z podmiotami powiązanymi, tj. dokumentacji na poziomie lokalnym, grupowej oraz raportowania wg krajów dodatkowo w określonym terminie - nie później niż do dnia złożenia zeznania podatkowego za dany rok podatkowy; wprowadzenie obowiązku dołączania do zeznania podatkowego za dany rok podatkowy uproszczonego sprawozdania w sprawie transakcji/innych zdarzeń z podmiotami powiązanymi lub rajami podatkowymi i oświadczenia o sporządzeniu kompletnej dokumentacji podatkowej przez członka zarządu; zmodyfikowanie definicji podmiotów powiązanych – przez podmioty powiązane rozumie się podmioty, które będą posiadały udział (bezpośredni lub pośredni) w kapitale innego podmiotu w wysokości nie mniejszej niż 25 proc. (obecnie 5 proc.).

"Dokonując oceny nowych przepisów, należy stwierdzić, że z perspektywy dużych przedsiębiorstw będzie im o tyle łatwiej, iż będą one stosować takie same standardy jak przedsiębiorstwa z innych krajów. Wydaje się też, że jeżeli firmy te będą rzetelnie prowadzić wymaganą dokumentację, to kontrole podatkowe powinny być krótsze i mniej uciążliwe, a ryzyko oszacowania podatku mniejsze" - stwierdził Mikołaj Hajduk. "Pozytywny jest też fakt, iż duże podmioty gospodarcze nie będą musiały dokumentować każdej, nawet najmniejszej transakcji z podmiotem powiązanym (bowiem obowiązek dokumentowania będzie dotyczył transakcji +istotnych+)" - wskazał.

"Niestety nowelizacja przewiduje także, że organ podatkowy będzie mógł nakazać firmie sporządzenie dokumentacji dla transakcji, której wartość nie przekroczyła limitu, w sytuacji, gdy uzna, że podatnik celowo zaniżył jej wartość tylko po to, aby tego obowiązku uniknąć" - zastrzegł prawnik.

"Zauważyć należy, iż średnie i duże przedsiębiorstwa na pewno odczują zwiększone obciążenia administracyjne związane z nowymi wymogami formalnymi wprowadzonymi omawianą nowelizacją, np. z obowiązkiem sporządzania sprawozdań, które to mają pomóc fiskusowi w typowaniu podatników do kontroli. Z kolei z perspektywy małych przedsiębiorstw na plus należy ocenić fakt wprowadzenia kręgu podatników zwolnionych z obowiązku prowadzenia dokumentacji dotyczącej cen transferowych" - podsumował Mikołaj Hajduk. (PAP)