- Pielęgniarkom obiecano trudne do zrealizowania podwyżki - uważa doktor Konrad Pszczołowski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Doktor Pszczołowski mówi IAR, że te deklaracje wyglądają na przedwyborcze obietnice. Według niego, w ciągu kilku miesięcy nie da się rozwiązać problemów tej grupy zawodowej, na przykład ze względu na to, że w Polsce mamy niewiele pielęgniarek. Wiele z nich wyjechało za granicę albo planuje to zrobić, a nowych adeptek brakuje. "Te obietnice nieco przypominają słynną ustawę 203, która była ustawą, a o ile wiem do tej pory nie została zrealizowana" - dodaje ekspert.
Tak zwana ustawa 203 została uchwalona w grudniu 2000 roku. Dyrektorzy szpitali twierdzili, że nie mają pieniędzy na zrealizowanie zapisów ustawy. Pielęgniarki miały bardzo duże problemy z uzyskaniem podwyżek.