Właśnie tę międzynarodową atmosferę imprez sylwestrowych szczególnie wspomina polarnik Andrzej Tatur, który dziesięć razy, w wielu różnych miejscach Antarktydy, witał Nowy Rok. Ze względu na to, że w pobliżu Stacji Polskiej Akademii Nauk w Antarktyce „Arctowski” jest kilka innych baz,najczęściej świętowano w wielonarodowym towarzystwie. Przy czym dzięki centralnemu i urokliwemu położeniu polskiej placówki często imprezy odbywały się właśnie na „Arctowskim”.
Kierownik Katedry Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab. Andrzej Tatur doskonale pamięta swój pierwszy Nowy Rok na Antarktydzie, mimo że od tego czasu minęło prawie czterdzieści lat. Ze względu na międzynarodowy skład ekipy, w ciągu jednej nocy obchodzono go kilkakrotnie w różnych strefach czasowych. Świętowanie rozpoczęto gdy Nowy Rok nastał na Kamczatce, ponieważ z tego miejsca pochodził jeden z uczestników wyprawy. Ostatnie toasty natomiast wznoszono, gdy swój Nowy Rok świętował Amerykanin z Kalifornii.
Andrzej Tatur mówi, że podczas imprez sylwestrowo -noworocznych, w których uczestniczył na Antarktydzie, alkohol nie stanowił problemu. Z prohibicją zetknął się tylko na stacji rosyjskiej, ale tam też alkoholu było najwięcej. Nigdy natomiast nie zdarzyło się, aby - jak mówi - z powodu nadmiaru alkoholu ktoś nie trafił do własnego łóżka. Ze względu na różnicę czasu Nowy Rok na Stacji Polskiej Akademii Nauk w Antarktyce „Arctowski” rozpocznie się kiedy w Warszawie będzie godzina 4:00 rano 1 stycznia. Wśród trzydziestu osób spędzających Sylwestra i Nowy Rok na „Arctowskim” jest dwudziestu pięciu mężczyzn i pięć kobiet. Dwanaście spośród tych osób, to naukowcy. Pozostali to pracownicy techniczni oraz goście.
Stacja PAN znajduje się na Wyspie Króla Jerzego w Zachodniej Antarktyce. Miejsce to jest odległe od Polski o ponad 14 tysięcy kilometrów. Placówka rozpoczęła działalność 26 lutego 1977 roku. Dzięki jej założeniu, Polska stała się trzynastym pełnoprawnym członkiem Układu Antarktycznego. Na stacji są prowadzone badania w takich dziedzinach jak geologia, glacjologia, sejsmologia, oceanografia, meteorologia oraz biologia i ekologia. Placówka została nazwana na cześć Henryka Arctowskiego, badacza polarnego, uczestnika pierwszej naukowej wyprawy do Antarktyki na statku "Belgica" w latach 1897 - 1899. Wyspa Króla Jerzego, na której znajduje się polska stacja, leży na półkuli południowej w archipelagu Szetlandów Południowych.