Kościół Anglikański jest bliski uchwalenia równouprawnienia kobiet przy wyborze biskupów. Dziś po południu w Yorku rozpoczyna się 5-dniowy Synod Kościoła Anglikańskiego poświęcony między innymi tej sprawie.

Jak się oczekuje, Synod anglikański uchwali w tym roku reformę, która upadła w listopadzie 2012 roku. W głosowaniu w jednej z trzech izb Synodu, izbie laikatu zabrakło wówczas 2% głosów do uzyskania większości dwóch trzecich. Izby księży i biskupów przyjęły reformę dużą większością.

Sprawa powraca pod głosowanie po wypracowaniu kompromisu - by te parafie, gdzie przeważają tradycjonaliści mogły podlegać biskupom-mężczyznom. Reformatorzy są dobrej myśli i jeśli tym razem wszystkie trzy izby zagłosują w sobotę i niedzielę za zmianą, w poniedziałek dojdzie do jej formalnego zatwierdzenia.

Kościół Anglikański w Anglii, jako ostatni trwał dotąd przy tradycji. Inne Kościoły anglikańskie na Wyspach Brytyjskich uchwaliły już wcześniej udzielanie kobietom sakry biskupiej - szkocki i irlandzki w listopadzie 2012, a walijski w grudniu zeszłego roku, choć nigdzie nie wybrano jeszcze na biskupa żadnej kobiety.

Kapłaństwo kobiet w Kościele anglikańskim datuje się od 1992 roku i stanowią one obecnie jedną trzecią kleru.