Prokuratura Generalna Litwy wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego uwięzienia w tajnym ośrodku CIA na Litwie obywatela Arabii Saudyjskiej. Więzień miał przebywać na Litwie w latach 2004 - 2006.

Wcześniej prokuratura odrzuciła wniosek organizacji pozarządowych, którzy domagali się przeprowadzenia śledztwa. Pod koniec stycznia Sąd Okręgowy wydał decyzję w sprawie bezpodstawnego odmówienia przez prokuraturę wszczęcia śledztwa. Sąd uznał, że taka decyzja była podjęta pochopnie.

"Przede wszystkim prokuratura musiała choćby spróbować przesłuchać obywatela Arabii Saudyjskiej Mustafę al-Hawsawi, rzekomo przetrzymywanego na Litwie, który obecnie jest więziony w Guantanamo" - napisano w oficjalnym oświadczeniu sądu. Jednocześnie sąd zaznaczył, że nie ma prawa nakazać prokuraturze wszczęcia śledztwa.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że decyzja Litwy może być przykładem dla innych krajów wobec których istnieją podejrzenia, że zezwoliły na tajne więzienia CIA na swoim terytorium. Wymieniają tu Czechy, Bułgarię, Rumunię i Polskę.