Kluczowe stanowisko w unijnym Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu dla Polaka. Rzecznikiem generalnym został profesor Maciej Szpunar. Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że decyzję w tej sprawie podjęli ambasadorowie krajów członkowskich. Wcześniej Maciej Szpunar przeszedł pomyślnie przesłuchanie przez specjalną komisję w Brukseli.

To prestiż dla Polski i wpływ na orzecznictwo i kształtowanie prawa w ważnym Trybunale. Rzecznik generalny proponuje orzeczenia i sędziowie zwykle w zdecydowanej większości zgadzają się z nim później. „Pewien sposób myślenia o prawie, pewne doświadczenie historyczne, gdy chodzi o kształtowanie się systemu prawnego - tym Polska może się podzielić” - powiedział w wywiadzie dla Polskiego Radia profesor Szpunar.

Zadaniem rzecznika generalnego jest także prowokowanie debaty. „To, czym się zajmuje Trybunał, ma kolosalne skutki dla wszystkich państw członkowskich. I w sytuacjach, kiedy sędziowie nie mogą pewnego zagadnienia czy problemu dostrzec, to jest właśnie rolą rzecznika, by powiedzieć: jest w prawie unijnym problem, nie możemy dłużej chować tego pod dywan, trzeba podjąć decyzję” - dodał nowo wybrany rzecznik generalny unijnego Trybunału

Polska dołączyła dziś do niewielkiej grupy sześciu krajów, które mają to kluczowe stanowisko na stałe. „To, że Polska ma rzecznika, oznacza, że jesteśmy zaliczani do dużych państw europejskich. To ma swoje konsekwencje w odniesieniu do podziału stanowisk. Jeżeli będziemy od tej pory dzielić, to jest pewien precedens mówiący o tym, że jest 6 najważniejszych krajów, do których powinny stosować się inne zasady, a inne do pozostałych państw” - powiedział Polskiemu Radiu profesor Szpunar. Do tej pory rzecznika generalnego na stałe miały tylko Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy i Hiszpania, znane z twardej obrony swoich interesów narodowych w Unii.