Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski o wypowiedzi prezesa Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksandra Szprygina, który we wtorek w Moskwie wyraził nadzieję, że jego rodacy - jak to określił - przetrzymywani po Euro 2012 w "polskich katowniach", wkrótce wrócą do domu:

"Myślę, że najlepszą, najbardziej przekonywującą odpowiedź na wypowiedź przywódcy rosyjskich kibiców mógłby udzielić naczelny kibol RP, niejaki pan Staruch, który zdaje się, ma doświadczenie polskich katowni, jak mawiają w wojsku, z własnej autopsji".