Sąd Rejonowy w Płocku nie uwzględnił we wtorek stanowiska przyjaciela Krzysztofa Olewnika - Jacka K., oskarżonego m.in. o wyłudzenia kredytów w latach 2007-09, który wnosił o dobrowolne poddanie się karze.

Podobnie sąd zdecydował w przypadku identycznych wniosków trójki pozostałych oskarżonych, związanych z wcześniejszą działalnością gospodarczą Jacka K., którym zarzucono m.in. poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Sąd skierował sprawę do rozpoznania na zasadach ogólnych, wyznaczając pierwszy termin rozprawy na 6 marca 2012 r.

Wnioski o dobrowolne poddanie się karze przez oskarżonych popierała gdańska prokuratura apelacyjna, która przygotowała akt oskarżenia w sprawie finansowych nadużyć - w tym wyłudzeń kredytów. Śledczy wnosili o wymierzenie oskarżonym kar od roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata do - jak w przypadku Jacka K. - 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata oraz kar grzywny.

Decyzję o odrzuceniu wniosków o wydanie wyroku bez przeprowadzania rozprawy sąd uzasadnił nieaktualną już - ze względu na zmianę zapisów Kodeksu Spółek Handlowych - kwalifikacją prawną w jednym z punktów aktu oskarżenia, a także koniecznością weryfikacji, czy niektórych zarzucanych czynów nie popełniono w ciągu przestępstw, co mogłoby grozić wyższym wymiarem kary od opisanego we wniosku oskarżonych i gdańskiej prokuratury apelacyjnej.