Irański parlament oświadczył w środę, że prezydent Mahmud Ahmadineżad działał nielegalnie, kiedy ogłosił, że przejmuje obowiązki ministra ds. ropy naftowej.

Parlament przegłosował raport parlamentarnej komisji ds. energii. Według tego dokumentu posunięcie Ahmadineżada był "oczywistym naruszeniem prawa".

"Ten nielegalny i pochopny czyn zaszkodzi interesom Islamskiej Republiki Iranu na szczeblu międzynarodowym" - uznali deputowani. Dodali, że działalność Ahmadineżada w resorcie stanowi "oczywista ingerencję" w kompetencje rządowe.

Ahmadineżad ogłosił 15 maja, że tymczasowo przejmuje kierownictwo nad ministerstwem ds. ropy, przed odbywającym się dwa razy w roku spotkaniem Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), której obecnie przewodniczy Iran. Prezydent nie wyjaśnił powodów tej decyzji.

Prezydent zapowiedział na początku maja likwidację trzech ministerstw

W ramach rekonstrukcji rządu prezydent zapowiedział na początku maja likwidację trzech ministerstw (z 21 do 17): ds. ropy, przemysłu i spraw społecznych, których obowiązki przejmą inne resorty.

Ahmadineżad nominował tymczasowych ministrów przemysłu i spraw społecznych, jednak nie określił, kto będzie sprawował kontrolę nad ministerstwem ds. ropy, którego kompetencje przejmie ministerstwo energetyki.

Według konstytucji prezydent ma prawo usuwać ministrów

Według konstytucji prezydent ma prawo usuwać ministrów i mianować na ich miejsce zastępców na okres maksymalnie trzech miesięcy, bez konieczności konsultacji z parlamentem. Osobiste przejęcie resortu odpowiedzialnego za eksploatację bogatych złóż naftowych zostało jednak potraktowane jako próba zacieśnienia kontroli nad dochodami z ropy.

Spotkanie OPEC zaplanowane jest na 8 czerwca w Wiedniu. Podczas takich spotkań kraje reprezentowane są zazwyczaj przez odpowiednich ministrów.

Iran, jeden z największy producentów ropy naftowej w OPEC, sprawuje obecnie przejściowe przewodnictwo w tej organizacji po raz pierwszy od rewolucji islamskiej z 1979 roku.