PZPN oraz Telekomunikacja Polska rozpoczęły współpracę w ramach stworzenia systemu do obsługi Centralnej Bazy Dany Kibiców (CBDK), który pozwoli na skuteczne egzekwowanie zakazów stadionowych.
System będzie archiwizował dane kibiców (imię i nazwisko, wizerunek twarzy, numer PESEL, ew. numer paszportu) przychodzących na mecze nie tylko reprezentacji Polski, ale też piłkarskiej ekstraklasy.
– Trzeba wprowadzić taki system, ponieważ tego wymaga prawo – mówi nam Agnieszka Olejkowska z PZPN. Zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych organizator meczu piłkarskiego musi zapewnić identyfikację osób uczestniczących w imprezie.
Dane kibiców z meczów kadry i polskich klubów będą przechowywane w centralnej bazie obsługiwanej przez PZPN. Dostęp do niej będą miały MSWiA oraz policja. Ma to ułatwić wychwytywanie osób, które objęte są zakazem stadionowym, a co za tym idzie – zwiększyć bezpieczeństwo na sportowych obiektach.
Umowa między TP a PZPN zostanie podpisana jeszcze w tym roku. Choć TP jest już sponsorem piłkarskiej federacji, CBDK nie zostanie stworzony w ramach obowiązującego kontraktu. – To dwie zupełnie odrębne rzeczy – powiedział nam rzecznik TP Wojciech Jabczyński. Czyli PZPN będzie musiał za system zapłacić.
Polski związek zamierza jednak część pieniędzy zainwestowanych w CBDK odzyskać. Jak się dowiedzieliśmy, są plany, aby każdemu kibicowi zarejestrowanemu w systemie proponować członkostwo w klubie kibica reprezentacji. A ten będzie się opierał na forach, czatach i sprzedaży biletów, a także sklepach internetowych.