Co najmniej 25 osób zginęło w poniedziałek rano w wyniku wybuchu w moskiewskim metrze. Eksplozja nastąpiła na stacji Łubianka, w samym sercu stolicy.

Według Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, do wybuchu doszło w wagonie, który stał na stacji. Czternaście osób poniosło śmierć w wagonie, a jedenaście na peronie. Co najmniej 10 osób zostało rannych.

Eksplozja, która miała miejsce o 7.56 czasu moskiewskiego, to prawdopodobnie zamach terrorystyczny. Resort ds. sytuacji nadzwyczajnych używa bowiem określenia "zdetonowanie ładunku".

Karetki pogotowia i służby ratownicze mają problemy z dojazdem na miejsce wybuchu z powodu porannych korków w mieście.

Przy stacji Łubianka znajduje się m.in. siedziba Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).