Zwierzchnik Sił Zbrojnych prezydent Lech Kaczyński wręczył gen. Tadeuszowi Bukowi nominację na stanowisko dowódcy wojsk lądowych. Jego poprzednik, gen. Waldemar Skrzypczak odszedł z armii pod koniec sierpnia po kontrowersjach wokół jego wypowiedzi o biurokracji w MON, która utrudnia zakupy sprzętu dla żołnierzy na misji.

Minister obrony Bogdan Klich uznał, że gen. Skrzypczak zakwestionował zasadę cywilnej kontroli nad armią. Także prezydent ocenił, że wojskowy przekroczył dopuszczalne granice, ale zdecydował o pozostawieniu go na stanowisku. Skrzypczak podał się sam dymisji po tym jak szef MON stwierdził, że podczas rozmowy z nim generał "uznał swój błąd". Skrzypczak wyjaśniał, że jedynie okoliczności swej wypowiedzi uznał za niefortunne (padły podczas uroczystości powitania trumny z ciałem poległego w Afganistanie żołnierza), jednak nie wycofał się z jej meritum. Kadencja gen. Skrzypczaka upływała na początku października; Klich deklarował, że ma jego poparcie na kolejną.

49-letni generał Buk był dotąd dowódcą 1. Dywizji Zmechanizowanej w Legionowie

W dziewiątej - przedostatniej - zmianie był dowódcą wielonarodowej dywizji w Iraku, gdzie wprowadził taktykę szybkiego reagowania na ataki rebeliantów. W tym celu utworzono wysunięte posterunki umieszczone poza bazami. Na czwartej zmianie w Iraku gen. Buk pełnił funkcję zastępcy dowódcy tej dywizji - dowódcą był gen. Skrzypczak. Buk już od kilku miesięcy był wymieniany jako potencjalny następca Skrzypczaka na stanowisku dowódcy Wojsk Lądowych.