Były wicepremier oraz minister spraw zagranicznych Irlandii Eamon Gilmore został w czwartek mianowany przez Radę UE specjalnym przedstawicielem UE ds. praw człowieka. Zastąpi on na tym stanowisku Greka Stawrosa Lambrinidisa, który pełnił urząd od 2012 r.

Lambrinidis był pierwszym specjalnym unijnym przedstawicielem ds. praw człowieka. Gilmore zastąpi go w piątek; na razie został powołany na dwuletnią kadencję.

"Specjalny przedstawiciel ds. praw człowieka ma za zadanie zwiększać skuteczność i widoczność polityki UE w zakresie tych praw. Jego mandat jest szeroki i elastyczny, pozwala więc adaptować działalność do ewoluującej sytuacji geopolitycznej. Specjalny przedstawiciel będzie ściśle współpracować z Europejską Służbą Działań Zewnętrznych, która zapewni mu pełne wsparcie" - podkreśliła Rada UE w komunikacie.

Gilmore odpowiadał za wdrażanie porozumienia wielkopiątkowego, w tym jego postanowień dotyczących praw człowieka. Porozumienie pokojowe z 1998 roku, zawarte przez rządy Irlandii i Wielkiej Brytanii, a następnie kontrasygnowane przez główne partie polityczne Irlandii Północnej, zakończyło trzy dekady przemocy w Irlandii Północnej.

Od października 2015 r. jest specjalnym wysłannikiem Wysokiego Przedstawiciela ds. procesu pokojowego w Kolumbii. Proces pokojowy w tym kraju toczy się od lutego 2017 roku, a jego cel to zakończenie trwającego ponad 50 lat konfliktu.

Rolą specjalnych przedstawicieli UE jest propagowanie polityk i interesów Unii w niektórych regionach i państwach, a także promowanie szczególnie ważnych dla niej kwestii. Specjalni przedstawiciele działają aktywnie na rzecz pokoju, stabilności i praworządności. Pierwsi specjalni przedstawiciele UE zostali powołani w 1996 r. Obecnie prace wysokiej przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Federiki Mogherini wspiera 8 specjalnych przedstawicieli UE.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP)