Marszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował w środę, że prezydent Andrzej Duda złoży w Senacie wniosek o referendum konsultacyjne w sprawie konstytucji 23 lipca. Senat na najbliższym posiedzeniu po tym terminie, czyli w dniach 25-27 lipca do tej propozycji się odniesie i podejmie decyzje" - dodał.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda spotkał się w sprawie referendum z marszałkiem Senatu. Jak poinformował wówczas PAP Stanisław Karczewski, ustalono, że wniosek prezydenta o referendum będzie rozpatrywany na ostatnim posiedzeniu Senatu w lipcu. Według propozycji prezydenta referendum miałoby się odbyć w dniach 10-11 listopada.

Marszałek Senatu powiedział dziennikarzom w środę, że prezydent zgłosi wniosek o referendum w Senacie 23 lipca. "Senat na najbliższym posiedzeniu po tym terminie czyli 25, 26, 27 lipca do tej propozycji pana prezydenta się odniesie i podejmie decyzje" - oświadczył.

Dopytywany, czy opowie się za wnioskiem o referendum, Karczewski odparł, że jeszcze nie wie. "Na pewno będziemy jeszcze dyskutować, debatować, rozmawiać. Nie mamy jeszcze ostatecznego kształtu wniosku, jak będzie ten wniosek, to wtedy będziemy na pewno prowadzić ciekawą, interesującą debatę w Senacie" - podkreślił marszałek.

Dodał, iż ta debata będzie dotyczyła w ogóle samej idei zmiany konstytucji. "Z tą ideą zgadzam się, powinniśmy rozpocząć i rozpoczęliśmy już tak naprawdę rozmowę, debatę na temat zmiany konstytucji. To mnie bardzo cieszy, bo to nas zbliża w jakimś momencie również do rozwiązania" - mówił marszałek Senatu. Dopytywany, ile będzie pytań referendalnych Karczewski powiedział, że "więcej, niż 10 pytań nie będzie".

Pytany, czy nie lepiej dać sobie trochę więcej czasu na dyskusję ws. referendum marszałek Senatu podkreślił, że to Senat będzie podejmował decyzje.

Dodał, iż była już prowadzona debata na ten temat. "Znamy wyniki tej debaty, znamy opinie wielu dziennikarzy, wielu politologów, wielu ekspertów, ale również na naszych spotkaniach, bo odbywamy w tej chwili tour po Polsce spotykamy się z Polakami i też rozmawiamy o konstytucji, rozmawiamy o pytaniach. Też mamy sporą wiedzę na temat opinii jaką mają Polacy na temat konieczności zmian w konstytucji, ale oczywiście debata, tak jak mówię na pewno będzie i w komisji a później podczas posiedzenia plenarnego Senatu" - zaznaczył Karczewski.

Na pytanie, czy politycy PiS mają jakieś propozycje pytań, które prezydent mógłby włączyć do zestawu pytań referendalnych marszałek Senatu poinformował, że w przyszłym tygodniu ponownie spotka się z wiceszefem Kancelarii Prezydenta Pawłem Muchą. "I na ten temat mamy rozmawiać" - podkreślił. "Ja mam pewne pomysły, ale nie chciałbym przekazywać ich w tej chwili, ale mamy takie pomysły" - dodał.

Karczewski był też pytany, czy dwie tury wyborów samorządowych i dwa dni referendum to nie za dużo dla Polaków, którzy nie słyną z dużej frekwencji wyborczej. "Na pewno to będziemy brali pod uwagę, bo tak jest faktycznie, że może nie czterokrotnie Polacy mieliby możliwość pójścia do urn wyborczych, ale komisje trzeba zebrać na 4 dni. Wszystko to będziemy brali pod uwagę. Wszystkie aspekty związane i z wyborami samorządowymi, i z referendum będą podlegały bardzo wnikliwej ocenie senatorów. Zobaczymy jaki będzie efekt tej debaty" - odpowiedział marszałek Senatu.

Dodał, iż sama idea referendum jest "bardzo interesująca". "I na pewno musimy rozmawiać na ten temat jaką decyzję ostateczną wybrać" - zaznaczył. Pytany, czy przedstawiciele prezydenta i sam prezydent stoją twardo przy terminie przeprowadzenie referendum w dniach 10-11 listopada, Karczewski powiedział, że zawsze jest jakieś pole do manewru w tej kwestii. "Ale w dniu 23 lipca jak już pan prezydent zgłosi tę propozycję, to już będziemy rozmawiać tylko na temat tej propozycji" - podkreślił.

Na czerwcowym posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju przedstawiono propozycję 15 pytań, które mogłyby zostać zadane w referendum. Wśród propozycji znalazły się m.in. pytania o uchwalenie nowej konstytucji lub dokonanie zmian w obecnej, o konstytucyjne zagwarantowanie członkostwa Polski w UE oraz w NATO, o zapisanie wyższości konstytucji nad prawem międzynarodowym, o zagwarantowanie wsparcia dla rodziny, polegającego na wprowadzeniu zasady nienaruszalności praw nabytych (takich jak świadczenie "500 plus"). Wśród propozycji jest też pytanie o przyznanie w konstytucji "gwarancji szczególnej opieki zdrowotnej kobietom ciężarnym, dzieciom, osobom niepełnosprawnym i w podeszłym wieku".