"Nie oczekiwaliśmy dymisji ministra Ćwiąkalskiego" - powiedział PAP Borkowski. Jak zaznaczył, "z uznaniem odniósł się do stanowiska premiera Donalda Tuska, który wyraził zainteresowanie wyjaśnieniem wszystkich okoliczności związanych z porwaniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika".
"Jestem przekonany, że wszystkie podejmowane działania przyniosą efekt i poznamy całą prawdę w tej sprawie" - dodał.
Borkowski uważa, że możliwe będzie uzyskanie konsensusu w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania okoliczności porwania i zabójstwa Olewnika, a także prowadzonych w związku z tym śledztw.
W kontekście śmierci skazanego na dożywocie za zabójstwo Olewnika Roberta Pazika, którego wczoraj znaleziono powieszonego w więziennej celi, Borkowski podkreślił, iż niezwykle ważne w wyjaśnieniu zdarzenia byłoby uzyskanie informacji na temat tego, czy i z kim w ostatnich dniach Pazik się kontaktował.
Jak wskazał Borkowski, wskazane byłyby także ustalenie, jakie było jego samopoczucie psychiczne i czy były przeciwwskazania do przeniesienia go do innego zakładu karnego. Pazik trafił do płockiego zakładu karnego 9 stycznia na polecenie Sądu Rejonowego w Sierpcu (Mazowieckie) w związku z toczącą się tam sprawą, w której miał występować jako oskarżony.