W budżecie państwa są zabezpieczone środki na przywrócenie wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn - zapewniła w poniedziałek premier Beata Szydło. Dodała, że ZUS ma środki na przyznane emerytury, jak i na emerytury, które dopiero zostaną przyznane.

"Zrealizowaliśmy kolejną sztandarową obietnicę, i tak, jak na program +Rodzina 500 plus+, +Mieszkanie plus+, czy przywrócenie wieku emerytalnego mamy - tak jak wcześniej powiedziałam - pełne zabezpieczenie w budżecie" - powiedziała premier.

"Prowadząc rozsądną politykę fiskalną, uszczelniając system podatkowy, zamykamy usta krzykliwej opozycji i innym niedowiarkom, którzy nie wierzyli, że to się da zrobić, a dało się. I będziemy dalej konsekwentnie naprawiać ten system i prowadzić te reformy, dzięki którym finanse publiczne w Polsce są w coraz lepszej kondycji" - oceniła Szydło.

Podziękowała wicepremierowi, ministrowi finansów Mateuszowi Morawieckiemu i jego zespołowi oraz szefowi Komitetu Stałego Rady Ministrów Henrykowi Kowalczykowi i ministrowi w kancelarii premiera Grzegorzowi Schreiberowi.

"To są ci ludzie, dzięki którym te projekty ustaw, które poprawiają polskie finanse, są przygotowane dobrze, trafiają pod obrady parlamentu i dzięki tym zmianom możemy dziś mówić, że kondycja polskiego budżetu jest bardzo dobra, a dzięki temu możemy realizować projekty społeczne" - powiedziała.

Premier zaznaczyła, że nie spełniły się też czarne scenariusze dotyczące bankructwa systemu ubezpieczeń społecznych. "ZUS ma zabezpieczone środki na wypłatę świadczeń, w tym zarówno na wypłaty przyznanych już emerytur, świadczeń dla osób, które już złożyły wniosek o emeryturę, jak i na wypłatę świadczeń dla osób, które wniosek o emeryturę zdecydują się złożyć w przyszłości" - zapewniła.

"Pragnę zapewnić państwa, że będziemy dalej wprowadzać program Dobrej Zmiany, dalej wprowadzać te reformy, do których się zobowiązaliśmy. Będziemy cały czas dotrzymywać danego wam słowa. Zaufaliście nam, a my nie sprzeniewierzyliśmy się temu zaufaniu" - podkreśliła Szydło.

1 października w życie weszły przepisy, które przywracają wiek emerytalny: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jest to powrót do stanu sprzed reformy z 2012 r., która wprowadziła stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego do 67 lat bez względu na płeć. ZUS spodziewa się, że w ostatnim kwartale tego roku na emeryturę może przejść ok. 331 tys. osób.