Posłowie opozycji z PO i Nowoczesnej złożyli liczne wnioski formalne m.in. o przerwę i odroczenie posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości ws. poprawek złożonych w II czytaniu do projektu nowej ustawy o SN. Ich zdaniem obrady powinny być kontynuowane we wrześniu.

Komisja sprawiedliwości zaczęła w środę wieczorem - po godz. 21.30 - posiedzenie, na którym ma zaopiniować poprawki do projektu nowej ustawy o SN. Posłowie PO i N składają liczne wnioski formalne dotyczące obrad komisji.

Na posiedzeniu - po jego rozpoczęciu - pojawił się przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Dariusz Zawistowski. Posłowie opozycji powitali go oklaskami skandując: "Wolne sądy".

Robert Kropiwnicki (PO) zawnioskował o odroczenie posiedzenia do 10 września, aby - jak uzasadniał - dać czas na przygotowanie analiz przez m.in. Biuro Analiz Sejmowych. Twierdził, że w posiedzeniu powinna uczestniczyć I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf oraz m.in. przedstawiciele samorządów zawodów prawniczych.

Z kolei Arkadiusz Myrcha (PO) popierając ten wniosek o odroczenie posiedzenia zapowiedział, że PO będzie zgłaszała kolejne poprawki do projektu podczas posiedzenia.

Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) powiedziała, że posiedzenie komisji w ogóle nie powinno odbywać się w środę, gdyż - jak powiedziała - "nie zostało zwołane w trybie formalnym i nie zostały o nim zawiadomione wszystkie podmioty, które powinny być zawiadomione".

Opozycja chce przerwy w obradach komisji - tak by można było zapoznać się z licznymi poprawkami - jest ich ponad 1000. Mirosław Suchoń (Nowoczesna) w związku z tym wniósł o odroczenie posiedzenia do 14 września.

Przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz (PiS) zawnioskował, aby wystapienie każdego wypowiadającego się posła nie trwało dłużej niż minutę. Za tym wnioskiem głosowało 19 posłów, przeciw było 9, nikt nie wstrzymał sie od głosu. "Nie ma podstawy prawnej" - protestowali posłowie opozycji przeciw takiemu rozstrzygnięciu.

"Dzisiaj są pana 65. urodziny, ale nie będziemy świętować. Dziś jest na żałobę i pogrzeb" – mówił do przewodniczącego Piotrowicza Michał Szczerba (PO); jak przekonywał, projekt o SN "to niekonstytucyjny zamach na ustrój państwa".