Uczestnicy szczytu G7 trwającego w Taorminie na Sycylii podpisali w piątek wspólną deklarację w sprawie zwalczania terroryzmu. Wyrazili w niej solidarność z Wielką Brytanią po niedawnym zamachu w Manchesterze.

To pierwszy uzgodniony dokument dwudniowego szczytu szefów państw i rządów USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch, Kanady i Japonii. W obradach uczestniczą też przywódcy UE: przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

"To mocne orędzie przyjaźni, bliskości i solidarności z Wielką Brytanią" - oświadczył w chwili podpisania deklaracji premier Włoch Paolo Gentiloni, odnosząc się do poniedziałkowego zamachu w Manchesterze.

"Pokazujemy naszą jedność i determinację w kontynuowaniu zwalczania" terroryzmu - wyjaśnił.

Premier Wielkiej Brytanii Theresa May, która wzięła do ręki dokument, powiedziała: "Dziękuję za wsparcie okazane Zjednoczonemu Królestwu w obliczu straszliwego ataku w Manchesterze".

"To ważne, by pokazać determinację wszystkich krajów w walce z terrorem i ochronie naszych obywateli" - dodała May, która opuszcza w piątek obrady.