Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa odznaczył w poniedziałek pośmiertnie Krzyżem Wielkim Orderu Wolności Aristidesa de Sousę Mendesa. Były portugalski konsul w Bordeaux uratował przed Holocaustem tysiące europejskich Żydów, w tym obywateli Polski.

Aristides de Sousa Mendes przyczynił się do ich ocalenia, nielegalnie wystawiając im wizy w czasie II wojny światowej.

Jak powiedział PAP prezydent Marcelo Rebelo de Sousa, odbywająca się w 63. rocznicę śmierci konsula uroczystość była formą zadośćuczynienia dyplomacie przez państwo portugalskie, a także uczczeniem jego osoby i heroicznej postawy w ratowaniu uciekinierów wojennych. Uroczystość odbyła się w Cabanas de Viriato, rodzinnej miejscowości Mendesa położonej w środkowej części kraju.

“Sousa Mendes pozostaje żywy w pamięci ludzi, gdyż przysłużył się ludzkości. Cytując powiedzenie, że ratując jedno życie, ratujemy ludzkość, możemy stwierdzić, że uratował on ludzkość tysiące razy. Postawę konsula możemy łatwiej zrozumieć dzisiaj, kiedy tłumy uchodźców przybywają do Europy, uciekając przed wojną, prześladowaniem i biedą” - zaznaczył prezydent Portugalii.

Uczestniczący w uroczystościach bratanek legendarnego konsula z Bordeaux Jose de Sousa Mendes powiedział PAP, że w gronie osób uratowanych przez Aristidesa byli Polacy, a także Żydzi pochodzenia polskiego.

Podczas II wojny światowej na terenie Portugalii ukrywało się blisko 12 tys. obywateli polskich, w większości osób pochodzenia żydowskiego. Dla niemal każdego z nich ten iberyjski kraj był jedynie etapem w ucieczce z ojczyzny. Większość z nich udała się następnie do Wielkiej Brytanii, USA, a także Brazylii i Kanady.

Do dziś nie wiadomo, ile dokładnie osób uratował w czasie II wojny światowej portugalski konsul. Oficjalnie mówi się o 30 tys. europejskich Żydów, ale członkowie rodziny Mendesa wątpią, aby dane te były precyzyjne.

“Aristides po pewnym czasie od rozpoczęcia nielegalnego wystawiania wiz zdał sobie sprawę z niezadowolenia władz w Lizbonie z tego powodu. Dlatego w pewnym momencie przestał w ogóle rejestrować w księgach konsulatu informacje o wizach. Te zaś często wystawiał poza placówką dyplomatyczną, np. w kawiarni. Kiedy nie miał papieru, składał swój podpis i pieczęć na serwetce lub skrawku gazety” - powiedział bratanek konsula, przypominając skomplikowaną sytuację, w jaką uwikłany był jego stryj.

Po kapitulacji Francji w 1940 r. Portugalia stała się głównym punktem na trasie uciekających przed niemieckim agresorem obywateli państw europejskich. Ówczesny premier Portugalii Antonio de Oliveira Salazar zakazał jednak wystawiania przez dyplomatów tego kraju wiz osobom pochodzenia żydowskiego w ramach specjalnego regulaminu działalności placówek. Tymczasem dokumenty wystawiane przez Aristidesa były przepustką do neutralnej Portugalii i szansą na przetrwanie wojny.

Za wystawienie tysięcy nielegalnych wiz Sousa Mendes został wydalony z portugalskiej dyplomacji w 1940 r. Z powodu zwolnienia dyscyplinarnego bezskutecznie próbował podjąć pracę jako adwokat. Zmarł w ubóstwie i samotności 3 kwietnia 1954 r. w Lizbonie.

Aristides de Sousa Mendes był jednym z czterech Portugalczyków uhonorowanych tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata za ratowanie Żydów. Poza nim w gronie tym są robotnik, imigrant z Francji Jose Brito Mendes, portugalski ambasador w Budapeszcie Carlos Sampayo Garrido, a także pochodzący z Fatimy ksiądz Joaquim Carreira.

Order Wolności to cywilne odznaczenie państwowe, ustanowione w Portugalii w 1976 r., które nadawane jest osobom i instytucjom za znaczące dokonania na rzecz demokracji i wolności. Krzyż Wielki jest drugą spośród sześciu klas Orderu Wolności. Wśród osób, które odebrały to odznaczenie, są m.in. były prezydent RPA Nelson Mandela, były sekretarz generalny ONZ Kofi Annan, a także członkowie irlandzkiego zespołu U2. Portugalskim Orderem Wolności uhonorowani zostali też dwaj polscy politycy: Bronisław Geremek i Lech Wałęsa.