Na pl. Zamkowym zebrało się ponad tysiąc osób. Mogły zobaczyć, jak milicyjna nysa ściga działacza rozrzucającego ulotki, w jaki sposób ZOMO rozpędzało demonstracje i jak służby mundurowe w stanie wojennym traktowały opozycjonistów. Odpowiedzią były głośne krzyki pałowanych demonstrantów pod adresem ZOMO: "Gestapo".

"To wygląda tak jak wtedy, 27 lat temu" - wspominał Jerzy Kromer, który w stanie wojennym uczestniczył w opozycyjnych marszach, a dziś przyszedł odświeżyć wspomnienia. "Tylko wtedy było zimniej, a ZOMO biło mocniej" - dodał.

Rekonstrukcję przy pomocy Grupy Rekonstrukcji Historycznej MO ZOMO przygotowała fundacja "Odpowiedzialność Obywatelska". Jest ona częścią akcji "Młodzi pamiętają", mającej pokazywać młodemu pokoleniu, czym był stan wojenny.

Przez cały dzień w centrum Warszawy można było też zobaczyć transportery opancerzone SKOT i samochody milicyjne. Przechodnie mogli też ogrzać się przy koksownikach. Przez cały dzień statyści w mundurach ZOMO i Ludowego Wojska Polskiego maszerowali głównymi ulicami w centrum Warszawy, rozdając oporniki i ulotki na temat stanu wojennego.

13 grudnia 1981 r. o godzinie szóstej rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego

13 grudnia 1981 r. o godzinie szóstej rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

Władze komunistyczne jeszcze 12 grudnia przed północą rozpoczęły zatrzymywanie działaczy opozycji i "Solidarności". W ciągu kilku dni w 49 ośrodkach internowania umieszczono około 5 tys. osób. W ogromnej operacji policyjno-wojskowej użyto w sumie 70 tys. żołnierzy, 30 tys. milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tys. samochodów. Stan wojenny zniesiono 22 lipca 1983 r.