Komitet Stabilności Finansowej uznał, że największym zagrożeniem dla stabilności systemu finansowego w Polsce, nie jest wojna, nie jest inflacja, ale „ryzyko prawne mieszkaniowych kredytów walutowych”. Komitet z niepokojem odnotował, że liczba spraw sądowych dotyczących tych kredytów nadal rośnie, a istotna część tych spraw kończy się unieważnieniem umów kredytowych. Gościem Szymona Glonka w podcaście "DGPtalk: Obiektywnie o biznesie" jest Jakub Bartosiak, adwokat, prawnik z kilkunastoletnim doświadczeniem. Autor komentarzy praktycznych z zakresu prawa bankowego.
Komitet Stabilności Finansowej
Komitet Stabilności Finansowej pełni funkcję organu właściwego w zakresie nadzoru makroostrożnościowego w Polsce. KSF jest organem kolegialnym, w którym reprezentowane są cztery główne instytucje sieci bezpieczeństwa finansowego, tj. Narodowy Bank Polski, Ministerstwo Finansów, Komisja Nadzoru Finansowego i Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Pracom Komitetu w zakresie zadań nadzoru makroostrożnościowego przewodniczy Prezes NBP.
Czy komunikaty KSF ma wpływ na sądy i orzecznictwo?
- Na szczęście nie. Sądy działają i orzekają na podstawie obowiązujących przepisów prawa. Wspomagają się często stanowiskami sądów wyższych instancji, głównie Sądu Najwyższego, TSUE. Stanowisko sądów jest obecnie takie, które rozumiem budzi opór, czy zastrzeżenia komitetu, że umowy kredytowe, kredyty walutowe są nieważne. Stanowisko komitetu jest stanowiskiem instytucji reprezentujących, czy zajmujących się w jakimś sensie sektorem bankowym. W tym sensie nie dziwi stanowisko, które wskazuje na pogorszenie sytuacji ekonomicznej, czy ograniczenie zysków banków – mówi Jakub Bartosiak, adwokat, autor komentarzy praktycznych z zakresu prawa bankowego.
Zapraszamy do wysłuchania najnowszego odcinka "DGPtalk: Obiektywnie o biznesie".
Jakub Bartosiak - Adwokat, autor komentarzy praktycznych z zakresu prawa bankowego. Wspólnik w kancelarii MBM Legal, specjalizującej się w sprawach przeciwko instytucjom finansowym: bankom, funduszom inwestycyjnym, emitentom obligacji.
