Przedsiębiorcy mają obowiązek pobierać opłaty za torby z tworzyw sztucznych, przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Zebrane pieniądze należy przekazywać raz na kwartał do urzędu marszałka województwa. Ponadto wymagany jest wpis w Bazie danych o produktach i opakowaniach (BDO) oraz prowadzenie ewidencji nabytych i wydanych toreb plastikowych.

Co prawda wymienione wyżej obowiązki nie są niczym nowym, funkcjonują bowiem od 2018 r. w związku ze znowelizowaną wówczas ustawą o gospodarce opakowaniami i odpadami (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 160), ale jak pokazuje praktyka, wielu przedsiębiorców wciąż ich nie przestrzega. Dlatego UOKiK zamieścił właśnie na swoich stronach internetowych skondensowany przewodnik dla właścicieli sklepów i dostawców usług. Z wytycznych zaprezentowanych przez urząd jasno wynika, że cienkie reklamówki używane do pakowania warzyw, owoców albo pieczywa, tzw. zrywki, mogą być wydawane klientom bezpłatnie. W przypadku wszystkich pozostałych toreb wykonanych z tworzyw sztucznych wymagane jest pobieranie opłaty od klienta. Jej maksymalna wysokość nie może przekroczyć 1 zł za sztukę.

Sklepikarz zarejestrowany w BDO raz na rok za pomocą indywidualnego konta elektronicznego raportuje o liczbie nabytych i wydanych torebek. Poza tym musi on także prowadzić ewidencję z powyższymi danymi i przechowywać je przez minimum pięć lat. Natomiast co kwartał pieniądze zebrane od klientów należy przekazać na rachunek urzędu marszałka województwa. Co istotne, niedopuszczalne jest uiszczanie przez przedsiębiorcę opłaty we własnym zakresie, a klientowi wydanie torby za darmo.

Kontrolę nad prawidłowym pobieraniem opłaty recyklingowej prowadzi Inspekcja Handlowa. Inspektorzy mogą dokonać zakupów kontrolnych, a także zażądać od sklepikarza wydania paragonów i faktur potwierdzających doliczenie do zakupów opłaty za torbę. Kara za nieprzestrzeganie przez sklepikarzy ich obowiązków może wahać się od 500 zł do 20 tys. zł.©℗