Do 15 marca przedsiębiorcy muszą złożyć roczne sprawozdania związane z gospodarką odpadami. Zaś do 31 marca analogiczne raporty o zmarnowanej żywności. Co istotne, w tym roku obejmą one więcej podmiotów

Czas składania tzw. sprawozdań odpadowych za 2021 r. i uiszczania opłat nadchodzi wielkimi krokami. Już za tydzień, czyli do 15 marca, sprawozdania muszą złożyć m.in. przedsiębiorcy wytwarzający odpady i gospodarujący nimi zobowiązani do prowadzenia ewidencji, a także wprowadzający opakowania czy niektóre urządzenia na rynek (np. sprzęt elektryczny i elektroniczny, opony czy akumulatory). Z kolei do 31 marca sprzedawcy żywności muszą złożyć sprawozdania o marnowanym jedzeniu. I choć w tym roku rewolucji nie ma, to są pewne istotne zmiany, o których trzeba wiedzieć.

marnowanie żywności

Przede wszystkim poszerzył się krąg podmiotów, które muszą złożyć sprawozdania o marnowanej żywności oraz wnieść opłaty za każdy kilogram wyrzuconego jedzenia. Taki obowiązek po raz pierwszy w tym roku muszą wypełnić przedsiębiorcy prowadzący sprzedaż żywności w jednostce handlu detalicznego lub hurtowego o powierzchni sprzedaży od 250 do 400 mkw., jeśli przychody z tej sprzedaży stanowią co najmniej 50 proc. przychodów ze sprzedaży wszystkich towarów (większe placówki miały takie obowiązek już wcześniej - i to w ich przypadku się nie zmieniło). [ramka 1] Wszyscy zaś muszą liczyć się z większymi wydatkami, jako że wzrósł współczynnik, który służy do wyliczenia opłaty za każdy kilogram wyrzuconego jedzenia za 2021 r. Obowiązki te wynikają z ustawy z 19 lipca 2019 r. o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności (Dz.U. z 2020 r. poz. 1645; dalej: ustawa).

Ramka 1

Umowa z organizacją pomagającą ubogim
Ustawa o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności weszła w życie 18 września 2019 r. i miała zapobiegać wyrzucaniu jedzenia przez sklepy i hurtownie ze względu na zbliżający się upływ terminu przydatności do spożycia (lub daty minimalnej trwałości) albo nieatrakcyjny wygląd. Zobowiązała ona sprzedawców do podpisywania umów z organizacjami pozarządowymi pomagającymi ubogim i przekazywania im takiego jedzenia. Natomiast ci, którzy tego nie robią, mają ponosić opłatę. Nowe przepisy początkowo objęły tylko jednostki handlu (sklepy lub hurtownie) o powierzchni sprzedaży powyżej 400 mkw., w których przychód ze sprzedawanej żywności stanowi co najmniej 50 proc. przychodów ze sprzedaży wszystkich towarów. Ci przedsiębiorcy musieli do 18 lutego 2020 r. podpisać umowy z organizacjami pozarządowymi. Zaś od 18 września 2021 r. takie umowy muszą mieć także placówki o powierzchni od 250 mkw. ©℗
Sprawozdanie
Co do zasady pisemne sprawozdanie zawiera m.in. dane o całkowitej masie marnowanej żywności w poprzednim roku oraz wysokości opłaty. Wyjątkiem są ci przedsiębiorcy, którzy w tym roku składają je po raz pierwszy - oni powinni uwzględnić tylko okres od 18 września do 31 grudnia ub.r. Sprawozdanie składa się do wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej (WFOŚiGW) na terenie województwa, w którym podmiot prowadzi działalność w zakresie sprzedaży żywności, a jego wzór określa rozporządzenie ministra klimatu i środowiska z 5 grudnia 2020 r. w sprawie wzoru sprawozdania o marnowanej żywności oraz wzoru zbiorczego sprawozdania o marnowanej żywności (Dz.U. z 2020 r. poz. 2246). Termin na złożenie sprawozdania mija 31 marca roku kalendarzowego następującego po roku, którego ono dotyczy. Co ważne, niedopełnienie tego obowiązku podlega karze grzywny.
Opłata
Do jej wnoszenia w terminie do 30 kwietnia są zobowiązani przedsiębiorcy wyrzucający niesprzedane jedzenie, niezależnie od tego, czy mają umowę z organizacją. Ale zgodnie z art. 5 ust. 9 ustawy opłaty się nie wnosi, jeśli jej wysokość nie przekroczy 300 zł.
Opłata jest naliczana jako iloczyn ustawowej stawki za jeden kilogram zmarnowanej żywności (obecnie jest to 0,1 zł za kilogram) i 90 proc. masy wyrzuconej. Przy czym obliczając jej ostateczną wysokość, pomniejsza się ją o:
  • koszty, jakie przedsiębiorca poniósł na kampanie edukacyjno-informacyjne (nie mogą one jednak przekroczyć 20 proc. wysokości opłaty) oraz
  • koszty wykonania umowy z organizacją pozarządową, z którą współpracuje, w szczególności w zakresie transportu i dystrybucji żywności.
Warto zwrócić uwagę, że 90-proc. współczynnik dotyczący masy żywności jest stosowany po raz pierwszy za 2021 r., wcześniej było to 80 proc.

Przykład

Wyliczenie kwoty dla funduszu
Przedsiębiorca powadzi sklep o powierzchni 500 mkw., 60 proc. przychodów ze sprzedaży stanowi żywność; wyrzucił 5 ton jedzenia. Nie miał podpisanej umowy z organizacją. Obliczy opłatę według wzoru:
90 proc. x masa zmarnowanej żywności (w kilogramach) x stawka opłaty (0,1 zł/kg) = 0,9 x 5000 kg x 0,1 zł/kg = 450 zł. I taką kwotę powinien zatem wnieść do 30 kwietnia do wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Sprawozdanie zaś złoży tam do 31 marca.
Do kogo wnieść opłatę?
To zależy od tego, czy przedsiębiorca ma podpisaną umowę z organizacją odzysku czy nie. Jeżeli nie ma, wówczas pieniądze należy przelać na konto WFOŚiGW. Natomiast jeśli przedsiębiorca ma umowę z jedną organizacją, należność wpłaca tej organizacji. Jeżeli ma umowy z wieloma organizacjami i przekazywał im żywność - opłatę dzieli proporcjonalnie między te organizacje (np. jeśli do jednego banku żywności trafiło 30 proc. jedzenia, a do drugiego 70 proc., to taki odsetek opłaty dostanie każdy z nich). Jeżeli zaś ma umowy z wieloma, ale nie przekazywał im wcale żywności - kwotę dzieli po równo między organizacje.

wytwarzanie odpadów i gospodarowanie nimi

Firmy wytwarzające odpady i nimi gospodarujące oraz prowadzące działalność polegającą na wydobywaniu odpadów ze składowiska muszą co do zasady do 15 marca złożyć roczne sprawozdanie o wytworzonych odpadach i o gospodarowaniu nimi. Nie dotyczy to odbierających odpady komunalne, zbierających i przetwarzających je oraz sporej grupy innych podmiotów. [ramka 2] Sprawozdania te od 2020 r. składa się wyłącznie elektronicznie - za pośrednictwem swojego konta w bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO). W sprawozdaniu rocznym należy podawać tylko te kody i rodzaje odpadów, które faktycznie zostały wytworzone w danym roku sprawozdawczym. Jednocześnie należy pamiętać, że tzw. zerowe podmioty (a więc te, które figurują w bazie, ale w danym roku nie wytworzyły lub nie przetworzyły odpadów) nie muszą składać sprawozdania. Roczne sprawozdanie o wytworzonych odpadach i o gospodarowaniu nimi, nie wiąże się z obowiązkiem wnoszenia opłaty (wyjątek dotyczy stacji demontażu pojazdów, które muszą uzyskiwać odpowiednie poziomy recyklingu). Zaś, jak mówi Grażyna Orzechowska ze spółki Atmoterm SA zajmującej się doradztwem środowiskowym, nie ma znaczenia, czy ktoś prowadzi pełną ewidencję za pomocą kart ewidencji odpadów, czy tylko uproszczoną za pomocą samych kart przekazania odpadów. - Oczywiście, o ile przekracza limity dotyczące zwolnień z ewidencji - dodaje ekspertka. Sprawozdanie składa się marszałkowi województwa za pośrednictwem BDO. ©℗

Ramka 2

Kto jest zobowiązany do składania sprawozdań, a kogo z tego zwolniono
▶ Kluczowe znaczenie dla tego, czy należy składać sprawozdanie czy nie, ma obowiązek prowadzenia ewidencji odpadów. Nie ma znaczenia, czy jest to ewidencja pełna czy uproszczona. Obowiązek mają nie tylko duzi przedsiębiorcy, ale często i mniejsze firmy, np. rzemieślnicy, warsztaty samochodowe, gabinety stomatologiczne lub lekarskie, weterynarze, firmy budowlane i remontowe. Jest jednak przy tym także wiele zwolnień.
▶ Obowiązek prowadzenia ewidencji (a więc i sprawozdawczości) nie dotyczy:
• wytwórców odpadów komunalnych;
• rodzajów lub ilości odpadów określonych rozporządzeniem z 30 grudnia 2019 r. w sprawie rodzajów odpadów i ilości odpadów, dla których nie ma obowiązku prowadzenia ewidencji odpadów (Dz.U. z 2019 r. poz. 2531);
• wytwórców odpadów w postaci pojazdów wycofanych z eksploatacji, jeżeli pojazdy te zostały przekazane do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub punktu zbierania pojazdów;
• rolników wytwarzających odpady gospodarujących na powierzchni użytków rolnych poniżej 75 ha, o ile nie podlegają wpisowi do rejestru na podstawie art. 51 ust. 1 ustawy o odpadach;
• odpadów budowlanych i rozbiórkowych pochodzących z robót budowlanych prowadzonych przez osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami;
• osób fizycznych i jednostek organizacyjnych niebędących przedsiębiorcami, które wykorzystują odpady na potrzeby własne;
• prowadzących nieprofesjonalną działalność w zakresie zbierania odpadów polegającą na:
- zbieraniu odpadów opakowaniowych i odpadów w postaci zużytych artykułów konsumpcyjnych (w tym leków i opakowań po lekach w aptekach),
- przyjmowaniu zużytych artykułów konsumpcyjnych w sklepach,
- organizowaniu systemu zbierania odpadów w szkołach, placówkach oświatowo-wychowawczych, urzędach i instytucjach. ©℗

baterie i akumulatory

Przedsiębiorcy wprowadzający do obrotu baterie i akumulatory mają rozliczne obowiązki środowiskowe (szczegółowo określa je ustawa z 24 kwietnia 2009 r. o bateriach i akumulatorach (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1850; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 2151). Muszą oni m.in. zbierać, przetwarzać, recyklingować i unieszkodliwiać zużyte produkty. Przy czym wykonanie tego można zlecić podmiotowi pośredniczącemu (obowiązuje umowa pisemna), który pełni funkcję specyficznej organizacji odzysku. Takie umowy trzeba przechowywać przez pięć lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym umowa przestała obowiązywać. Można też zrobić to samodzielnie. Podobnie jak przy opakowaniach - jest też obowiązek prowadzenia publicznych kampanii edukacyjnych i osiągania wymaganych poziomów zbierania baterii i akumulatorów. Jeśli przedsiębiorca nie wykonał tych powinności, musi wnieść stosowne opłaty do 15 marca na konto urzędu marszałkowskiego, w tym samym czasie przekazuje urzędowi marszałkowskiemu sprawozdanie za pośrednictwem BDO. Dla wprowadzających baterie lub akumulatory przewidziano także zwolnienia, które uzależniono od masy wprowadzonych w danym roku kalendarzowym baterii i akumulatorów (w ramach pomocy de minimis). W przypadku akumulatorów i baterii - poza opłatą produktową i na kampanie edukacyjne - mamy jeszcze do czynienia z opłatą depozytową. Chodzi o opłatę, jaką sprzedawca jest obowiązany pobrać od kupującego niebędącego przedsiębiorcą przy sprzedaży baterii lub akumulatorów samochodowych, jeżeli przy sprzedaży kupujący nie przekazał mu takich zużytych produktów. Nieodebraną opłatę depozytową przekazuje do 15 marca na konto urzędu marszałkowskiego. - Nowością jest w tym roku przekazywanie za pomocą BDO również zaświadczeń wymaganych do uwzględnienia pomocy de minimis - mówi Grażyna Orzechowska ze spółki Atmoterm SA. - Dotyczy to nie tylko baterii i akumulatorów, ale wszystkich opłat, o które w ramach sprawozdawczości prowadzonej za pomocą BDO starają się przedsiębiorcy. Ponieważ nie wprowadzono w tym celu żadnych funkcjonalności, to trzeba te dokumenty wprowadzać jako załączniki.

zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny

Rozliczenie się za wprowadzone na rynek urządzenia dotyczy w tym przypadku sporej grupy podmiotów, począwszy od drobnych importerów czy producentów elektrycznych czy elektronicznych gadżetów, przez komputery i pralki, po sprowadzających panele fotowoltaiczne. Ponieważ obowiązki związane z wprowadzaniem i rozliczaniem się z tej grupy produktów są bardzo liczne i skomplikowane, to zazwyczaj zobowiązane podmioty korzystają z pomocy organizacji odzysku sprzętu. Jeśli zaś nie podpisały umów z taką organizacją, muszą dokonać rozliczeń za pomocą BDO i wnieść opłatę na konto urzędu marszałkowskiego. Należy to zrobić do 15 marca za rok poprzedni. Sprawozdanie powinno zawierać informacje o liczbie i masie sprzętu wprowadzonego do obrotu w kraju - z podziałem na grupy i rodzaje sprzętu - oraz dane o osiągniętych poziomach zbierania, odzysku i recyklingu zużytego sprzętu. Powinno też zawierać odrębnie dla poszczególnych grup sprzętu (jest ich sześć) informacje o wysokości należnej opłaty produktowej.
Jeśli chodzi o opłatę produktową, to oblicza się ją oddzielnie dla każdej grupy sprzętu w przypadku nieosiągnięcia wymaganego poziomu zbierania, odzysku i przygotowania do ponownego użycia i recyklingu. Jeśli opłata za daną grupę sprzętu nie przekracza 50 zł, to nie wlicza się jej do całości opłaty.
Począwszy od tego roku, czyli od sprawozdania za 2021 r., trzeba uwzględnić minimalny roczny poziom zbierania wynoszący nie mniej niż 65 proc. średniorocznej masy sprzętu wprowadzonego do obrotu (albo 85 proc. masy zużytego sprzętu wprowadzonego na terytorium kraju). Sposób obliczania tego określa rozporządzenie ministra klimatu i środowiska z 7 listopada 2020 r. w sprawie metody oraz szczegółowego sposobu obliczania minimalnego rocznego poziomu zbierania zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (Dz.U. z 2020 r. poz. 2035).
Również w przypadku sprzętu elektrycznego i elektronicznego możliwe są zwolnienia w ramach pomocy de minimis. Ponadto wprowadzający takie urządzenia przeznaczają z tego tytułu na publiczne kampanie informacyjne 0,1 proc. przychodów netto osiągniętych w poprzednim roku kalendarzowym. Jeśli nie prowadzą takiej kampanii, wówczas ww. kwotę wpłaca się na konto urzędu marszałkowskiego.
Choć dla przedsiębiorców wprowadzających na rynek zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny praktycznie zmian w prawie w tym roku nie ma, to jest nieco zamieszania z panelami fotowoltaicznymi. - Z definicji są one w grupie 4, m.in. razem z pralkami. Poziomy odzysku, zbierania czy recyklingu oblicza się w stosunku do całej masy grupy 4 - wyjaśnia Grażyna Orzechowska. Ustawa mówi wprawdzie, że panele należy wyszczególnić odrębnie, ale w ramach grupy 4. Tymczasem w BDO utworzono dla nich odrębną grupę 7, co może być mylące dla wprowadzających dane i wykonujących obliczenia - dodaje ekspertka, twierdząc, że nietrudno w takiej sytuacji zadziałać nieprawidłowo.

przepracowane oleje i opony

Przedsiębiorcy importujący opony czy oleje lub preparaty smarowe (w tym na potrzeby własne) oraz wytwórcy wprowadzający takie produkty w kraju też są obowiązani do sporządzenia i złożenia rocznego sprawozdania. Co ważne, dotyczy ono nie tylko urządzeń czy smarów wprowadzanych luzem, ale także tych produktów, które stanowią część składową lub przynależność produktów stanowiących przedmiot importu, np. samochodów, motocykli czy rowerów. Muszą zapewnić odpowiednie poziomy odzysku i recyklingu. Za 2021 r. poziom odzysku olejów czy smarów wynosi 50 proc., a recyklingu 35 proc. Z kolei dla opon odzysk obowiązkowy to 75 proc., a recykling 15 proc. Określa to załącznik nr 4a do ustawy o obowiązkach przedsiębiorców. Z kolei wysokości stawek produktowych trzeba szukać w rozporządzeniu ministra klimatu z 19 grudnia 2019 r. w sprawie szczegółowych stawek opłat produktowych dla poszczególnych produktów (Dz.U. z 2019 r. poz. 2485).
Te firmy też mogą się rozliczać samodzielnie lub za pomocą organizacji odzysku. Podobnie jak pozostali zobowiązani do tego rodzaju opłat odpadowych, muszą mieć wpis do BDO. Jeśli nie rozlicza się za nich organizacja, to składają za pośrednictwem BDO sprawozdania marszałkowi województwa do 15 marca za rok poprzedni, natomiast w przypadku niezapewnienia odzysku czy recyklingu - wnoszą oni na rachunek urzędu marszałkowskiego należną opłatę produktową do 31 marca. O jakie konkretnie produkty chodzi, mówi załącznik nr 4a do ustawy z 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1903). Nie wnosi się opłaty produktowej, której łączna roczna wysokość dla wszystkich produktów nie przekracza 100 zł. Nie podlega to pomocy de minimis. ©℗

Ramka 3

Kto jeszcze w marcu składa sprawozdanie
Do 15 marca muszą zrobić to także m.in.:
• przedsiębiorcy wprowadzający opakowania na rynek
• sprzedawcy torebek foliowych ©℗
Współpraca Joanna Pieńczykowska
Pisaliśmy o tym...
„Rozliczenia środowiskowe - czas start!” - Poradnik GP z 18-20 lutego 2022 nr 34 (5696)