Często zdarza się, że wspólnicy są wykluczani ze spółki z o.o. w wyniku przymusowego umorzenia udziałów, w tym automatycznego, które następuje w razie wystąpienia określonego zdarzenia. Jakie warunki muszą być spełnione, aby umorzenie było skuteczne?

Przyczyny i tryb przymusowego umorzenia musi określać umowa spółki z o.o. Do umorzenia potrzebna jest również uchwała wspólników. Powinna ona określać podstawę prawną umorzenia, a także wynagrodzenie przysługujące wspólnikowi za umorzony udział. Przy umorzeniu przymusowym uchwała musi też zawierać uzasadnienie. Jedynie umorzenie automatyczne, następujące po ziszczeniu się określonego w umowie spółki zdarzenia, nie wymaga powzięcia uchwały przez wspólników.
Kwestii umorzenia udziałów dotyczył wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 maja 2020 r. (sygn. akt VII AGa 1614/18). W rozpatrywanej sprawie do umowy spółki dodano możliwość przymusowego umorzenia udziałów, w tym automatycznego. Jednak nowe postanowienia odnosiły się tylko do trybu (sposobu) podjęcia uchwały w tej kwestii. Nie określały zaś żadnych konkretnych powodów umorzenia. Tymczasem przyczyny automatycznego umorzenia udziałów muszą być na tyle skonkretyzowane, aby wyeliminować uznaniowość przy ustalaniu, czy się ziściły – podkreślił sąd. Przyczyny powinny mieć charakter obiektywnie sprawdzalny, pozwalający na proste określenie czasu ich wystąpienia. Skoro umorzenie następuje w razie ziszczenia się określonego zdarzenia, to trzeba wykluczyć uznaniowość przy jego ustalaniu, np. przez zarząd spółki.
Zdarzenia określone w ocenianej przez sąd umowie spółki nie odpowiadały tym kryteriom. Do umorzenia udziałów miało dojść w razie uporczywego naruszania przez wspólnika dobrego imienia spółki i członków jej organów. Jednak stwierdzenie uporczywości w zakresie naruszania przez wspólnika dobrego imienia spółki łączy się z dokonywaniem oceny jego postępowania, a więc zawiera element uznaniowości. Za właściwe automatyczne umorzenie udziałów należy zaś uznać takie, które następuje z dokładnie określonych, obiektywnych przyczyn.
Dr Marcin Borkowski radca prawny w GWW