Ursula von der Leyen oznajmiła, że zmiany w prawie klimatycznym UE to „pragmatyczny i elastyczny plan”, Beata Szydło oznajmiła, że to „zniszczenie europejskiej gospodarki”, a rząd, że nowy cel klimatyczny to efekt „skutecznej obrony przemysłu obronnego”. Co rzeczywiście przyjęła Unia i kto ma rację? Pytania i odpowiedzi.