Rozpoczęte w piątek w Republice Czeskiej wybory zadecydują o składzie wszystkich 13 - poza stołeczna Pragą - rad krajów (województw) oraz jednej trzeciej Senatu, przy czym stawką jest utrzymanie przez rządzących socjaldemokratów wiodącej pozycji w izbie wyższej.

Głosowanie potrwa od godziny 14 do 22 w piątek i od godziny 8 do 14 w sobotę. O łącznie 675 miejsc w radach wojewódzkich ubiega się blisko 12 tys. kandydatów, a o 27 mandatów senatorskich 233 osoby. W 81-osobowym Senacie Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CSSD) ma obecnie 35 przedstawicieli, a dwa pozostałe ugrupowania koalicji rządowej - Unia Chrześcijańska i Demokratyczna - Czechosłowacka Partia Ludowa (KDU-CSL) oraz centroprawicowy ruch ANO - łącznie 14.

Jeśli w danym okręgu wyborczym żaden z kandydatów do Senatu nie uzyska ponad połowy głosów, 14 i 15 października odbędzie się tam druga tura z udziałem dwóch kandydatów, którzy w turze pierwszej uzyskali największe poparcie. W trakcie poprzednich wyborów jednej trzeciej składu Senatu w 2014 roku we wszystkich 27 okręgach, w których je przeprowadzano, druga tura okazała się konieczna.

Kompetencje samorządów wojewódzkich są w czeskim systemie politycznym ograniczone, ale mają one pewien wpływ na rozdział funduszy w takich sferach jak budownictwo drogowe i ochrona zdrowia. Wyniki głosowania na szczeblu krajów będą jednak prognostykiem szans poszczególnych partii w przyszłorocznych wyborach do Izby Poselskiej. (PAP)