Uczestnicy warszawskiego "czarnego protestu", którzy sprzeciwiają się zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji, w poniedziałek wieczorem postanowili przejść przed Teatr Polski, gdzie odbywa się gala Tygodnika Solidarność. Wcześniej przemieścili się z pl. Zamkowego przed Sejm.

W gali z okazji 35-lecia Tygodnika Solidarność uczestniczą m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło oraz przedstawiciele rządu.

Manifestacja, która przemieszcza się po centrum stolicy, rozpoczęła się po południu na pl. Zamkowym. Według organizatorów - wzięło udział ponad 20 tys. osób - zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Służby porządkowe szacują, że w kulminacyjnym momencie uczestniczyło w niej ok. 17 tys. osób, choć - jak zastrzegają - była duża rotacja.

W poniedziałek odbywa się strajk kobiet - protest wobec możliwego zaostrzenia przepisów dot. aborcji. Akcja miała swój początek w internecie; jej uczestniczki zapowiadały, że nie przyjdą do pracy lub nie będą wykonywać codziennych obowiązków, inne zamanifestowały solidarność ze strajkującymi czarnym strojem. W wielu miastach odbyły się manifestacje. (PAP)