Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak mówi, że do wszystkich pożarów doszło w mieszkaniach. Jego zdaniem, najczęściej to efekt nieostrożności dorosłych, niewłaściwego użytkowania urządzeń gazowych, pozostawiania włączonych urządzeń elektrycznych.
W zeszłym roku, w tym samym czasie, w ponad 600 pożarach zginęło 15 osób.