Dwudniowe rozmowy przedstawicieli Południowej i Północnej Korei zakończyły się bez rezultatów. Nie podano terminu następnego spotkania.

Obydwu delegacjom przewodniczyli urzędnicy w randze wiceministra, reprezentujący instytucje odpowiedzialne za kontakty pomiędzy obydwoma koreańskimi stolicami. Rozmowy prowadzone były po północnokoreańskiej stronie granicy, w specjalnej strefie ekonomicznej Kaesong. To jeden ze wspólnych projektów Korei Północnej i Południowej. W należących do Koreańczyków z Południa fabrykach pracują bowiem obywatele Korei Północnej.

Wczoraj, przed rozpoczęciem spotkania, nie ujawniono listy planowanych tematów. Przypuszcza się, że mówiono o kontynuacji programu łączenia rodzin, rozdzielonych po wojnie koreańskiej czy też o ponownym otwarciu Korei Północnej na turystów z Południa. Rozmowy przedstawicieli obydwu państw koreańskich na tak wysokim szczeblu należą do rzadkości.