Potrzeba koordynacji działań pomiędzy rządem a prezydentem. Wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski mówił w radiowej Jedynce, że przedłużanie debaty na temat propozycji prezydenta Dudy w sprawie Ukrainy źle służy polskiej polityce zagranicznej.

Wiceszef dyplomacji podkreślił, że sytuacja pokazała jak ważna jest współpraca na linii rząd-prezydent. Jak zapewnił nie chodzi o krytykę, bo to nie służy Polsce. Potrzeba rozmów, koordynacji i konsultacji pomysłów. Zdaniem Trzaskowskiego, lepiej również o unikanie definitywnych ocen i radykalnych pomysłów.

Według polityka PO, doradcy prezydenta powinni zmienić styl po kampanii wyborczej. Po wyborach emocje opadły, to jest czas na spokojną rozmowę jak ma wyglądać polityka zagraniczna - mówił Trzaskowski. Dodał, że tu nie chodzi o to żeby się wyróżnić, ogłaszając propozycje, które nie są przygotowane.

Andrzej Duda podczas powrotu z Tallina zaproponował zmianę formatu rozmów na temat sytuacji na Ukrainie. Jego pomysł odrzucił prezydent Poroszenko, który stwierdził że format normandzki i rozmowy mińskie to wystarczająca formuła. Później wiceszef administracji prezydenta Ukrainy oświadczył, że rozmowy na temat poszerzenia grona państw uczestniczących w rozmowach pokojowych będą kontynuowane we wrześniu.

Pomysł prezydenta nie był uzgodniony z rządem.