Rodziny ofiar katastrofy samolotu Germanwings przygotowują w Stanach Zjednoczonych pozew przeciwko liniom Lufthansa. Wcześniej krewni zabitych odrzucili ofertę odszkodowania, przygotowaną przez przewoźnika.

Germanwings, który należy do linii Lufthansa, proponował wypłatę poszkodowanym po 25 tysięcy euro. Samolot, lecący z Barcelony do Dusseldorfu, rozbił się 24 marca w Alpach z 150 osobami na pokładzie. Według ustaleń śledczych, katastrofę celowo spowodował pilot, Andreas Lubitz, który cierpiał na zaburzenia psychiczne.
Prawo Stanów Zjednoczonych przewiduje wypłatę dużych sum pieniędzy jako rekompensaty za szkody emocjonalne. Niemieckie przepisy nie dają takiej możliwości. Pełnomocnik części rodzin ofiar Elmar Giemulla zapowiedział przygotowanie pozwu o odszkodowanie w USA. Prawnik chce, by w postępowaniu ustalono, jak to się stało, że Lufthansa zezwoliła Lubitzowi na pilotowanie samolotu, mimo że cierpiał on wcześniej na depresję.