Wybitny pianista, serdeczny człowiek. W wieku 87 lat zmarł Tadeusz Suchocki.

Jego niezwykły kunszt muzyczny wspominał w rozmowie z IAR śpiewak operowy Wiesław Ochman. Przypisał mu wielki talent kompozytorski i niezwykłą wrażliwość przy interpretacji tekstu. Poza tym jego piosenki były nucone i znane w całym kraju, a śpiewali je najlepsi profesjonalni wykonawcy. Tadeusz Suchocki miał także wiele pozytywnych cech charakteru. Jak wyliczał Wiesław Ochman, był to niezwykle miły, uroczy, otwarty i przyjazny człowiek.

Tadeusz Suchocki urodził się w Wilnie w 1927 roku. W 1949 przeniósł się do Warszawy i związał się z tym miastem na stałe. Wiele z jego piosenek dotyczyło Warszawy.
W trakcie swojej kariery założył jazzowy "Klub Melomanów", dyrygował Mazowszu, odpowiadał za stronę muzyczną kabaretu Dudek. Jego zawodowe losy wiązały się między innymi z Wojciechem Młynarskim, Haliną Kunicką, Jerzym Połomskim, Bohdanem Łazuką czy Jaremą Stępowskim. Od 1956 roku współpracował z Polskim Radiem.
Tadeusz Suchocki zmarł dziś rano w jednym z warszawskich szpitali.