Andrzej Raczko ocenia, że jeśli Europejski Bank Centralny przestanie wspierać płynność banków greckich, Ateny będą musiały wprowadzić formę lokalnej waluty. Inaczej greckie banki, pozbawione euro z EBC, nie będą mogły obsługiwać swoich klientów i wypłacać im ich depozytów.
Wczoraj ministrowie finansów strefy euro zdecydowali, że nie będzie negocjacji z Grecją o nowej pożyczce przed niedzielnym referendum, w trakcie którego Grecy mają odpowiedzieć, czy godzą się na dalsze reformy.