Strażacy przestrzegają przed toksycznym barszczem Sosnowskiego. Roślina jest teraz w fazie kwitnienia. Ma duże, rozłożyste liście i może osiągać nawet 4 metry wysokości. Najczęściej można ją spotkać w pobliżu cieków wodnych.

Kontakt z nią może skutkować rozległymi poparzeniami skóry - mówi starszy brygadier Paweł Motyka z nowosądeckiej straży pożarnej. W razie potrzeby strażacy pomagają w usuwaniu rośliny, ale trudno ją całkowicie wyeliminować, bo szybko się rozsiewa.

Barszcz Sosnowskiego pochodzi z rejonu Kaukazu. W czasach PRL, w krajach bloku wschodniego był uprawiany na paszę dla zwierząt.