Prezydent Bronisław Komorowski zapewnił, że spot, w którym występują jego dzieci i wnuki został nakręcony wyłącznie z ich inicjatywy. Zaznaczył, że bardzo go to wzruszyło, gdyż ten pomysł był niełatwy dla nich.

"Zawsze konsekwentnie starały się utrzymać dystans od jakiejkolwiek aktywności politycznej, chroniąc swoje własne życie i swoje własne rodziny przed nadmierną ingerencją z zewnątrz. Nie była to więc dla nich sprawa prosta ale tym cenniejsza" - zaznaczył prezydent.

Dał do zrozumienia, że rodzina jest dla niego wielkim oparciem. "Polityka, polityką, wybory wyborami a tak naprawdę na końcu ważne są owoce własnego życia nie politycznego a rodzinnego" - mówił Komorowski. Według prezydenta jego dzieci zachowały się z klasą, bez żadnych aspiracji polityczno-celebryckich.

W krótkim filmiku występuje 11 osób. Zapewniają, że wiodą normalne życie, wychowują dzieci, płacą podatki i spłacają kredyty. Mówią też, że choć nie zawsze zgadzają się z ojcem, to wiedzą, że zależy mu na Polsce. Zachęcają do zagłosowania na niego w drugiej turze wyborów.