Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wdrożyła postępowanie sprawdzające w opisanej przez "Gazetę Wyborczą" sprawie „tajnej grupy” w MSW i w policji.

Powiedział o tym IAR rzecznik warszawskiej prokuratury, Przemysław Nowak. Dodał, że w toku postępowania ustalone zostanie, czy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa.

Śledczy oceniają, że do wyjaśnienia może być kilka wątków. Ewentualne śledztwo prowadzone byłoby w związku z przekroczeniem uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych.

Według "Gazety Wyborczej", za czasów ministra Bartłomieja Sienkiewicza w resorcie spraw wewnętrznych powstała tajna komórka, która badała powiązania między byłymi i ówczesnymi szefami służb a aferą podsłuchową. Minister miał podejrzewać ich o spisek.

Zadaniem tajnej komórki było sprawdzenie czy za nagranymi potajemnie rozmowami stoją byli szefowie ABW, SKW i BOR, ich zastępcy oraz urzędujący szef CBA. Opozycja domaga się informacji w sprawie od premier i wspomina o potrzebie powołania komisji śledczej.