Rosja wydaliła z Moskwy polskich dyplomatów - informuje rosyjski MSZ. Według informacji na stronie internetowej resortu, jest to odpowiedź na "nie tak dawne" usunięcie rosyjskich dyplomatów z Polski.

Polski MSZ na razie nie komentuje tych informacji. Szef resortu Grzegorz Schetyna powiedział dziennikarzom w Brukseli, tylko tyle, że "jest to symetryczna odpowiedź" i "zamykamy sprawę". Dodał, że "jeśli będą dalsze kroki", MSZ będzie o tym informować.
Rosyjski MSZ napisał tymczasem na stronie internetowej, że "podjęto adekwatne kroki, i kilku polskich dyplomatów", a grupa polskich dyplomatów już opuściła terytorium Rosji za "działalność niezgodną z ich statusem".

W komunikacie dodano, że wcześniejsze wydalenie rosyjskich dyplomatów z Polski było "nieprzyjaznym i niczym nie uzasadnionym krokiem". Powodem podanym przez polską stronę była także "działalność niezgodna ze statusem". W języku dyplomacji oznacza to najczęściej szpiegostwo.

O możliwym wydaleniu rosyjskich dyplomatów z Polski mówiono przed miesiącem, po wybuchu afery szpiegowskiej. Zatrzymano wówczas dwie osoby - polskiego oficera, pracownika MON oraz prawnika z podwójnym obywatelstwem (polskim i rosyjskim), oskarżonych później o działalność na rzecz Rosji.