Zakończyło się spotkanie przewoźników w Ministerstwie Skarbu. Na razie bez rezultatów. Następne - w środę w resorcie infrastruktury.

Przewoźnicy domagają się pomocy rządu w związku z rosyjskim embargiem na europejskie produkty.

Ich zdaniem branża znalazła się w dramatycznej sytuacji.

Jak powiedział IAR Tadeusz Wilk ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, dzisiejsze spotkanie miało charakter przygotowawczy. Na konkrety przewoźnicy oczekują w środę w ministerstwie infrastruktury.

Jak zaznaczył Tadeusz Wilk, przewoźnicy oczekują pomocy finansowej dla firm, które zakupiły tabor, by przewozić towary na wschód. Jak wyjaśniał, takie zakupy dokonywane były w formie leasingu, czy też za środki uzyskane z kredytów. Obecnie firmy te mogą stracić płynność finansową, jeśli wciąż będzie brak zleceń na przewozy towarów do Rosji.