Kijów twierdzi, że terroryści przeprowadzili zasadzkę na nieuzbrojonych ukraińskich żołnierzy, którzy wracali po przymusowym przejściu na rosyjską stronę granicy.

Według Andrija Łysenki z Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, terroryści napadli na kolumnę blisko 200 nieuzbrojonych żołnierzy, którym towarzyszyła Żandarmeria Wojskowa. Do walk miało dojść w obwodzie donieckim, w okolicach wsi Olginka, 60 km na południe od Doniecka. Terroryści ostrzelali kolumnę z moździerzy i broni maszynowej. Atak odparli posiadający broń żołnierze Żandarmerii. Nie ma informacji o liczbie ofiar.

Wczoraj Kijów informował, że jeden z pododdziałów wojsk działających przy granicy z Rosją, po tym jak wyczerpała mu się amunicja, zdecydował się przejść do Rosji. Według Moskwy. ukraińscy żołnierze poprosili o azyl, Kijów zapewniał, że wrócą do kraju.