Według Putina sytuacja jest poważna i służby specjalne muszą dołożyć wszelkich starań, aby wyeliminować potencjalnych terrorystów. -„Bandyci, nie zważając na dotychczasowe straty wciąż są zdolni do organizowania aktów terrory, wymierzonych w ludność cywilną” - stwierdził prezydent Rosji. Dodał przy tym, że walka z ekstremizmem powinna być prowadzona również w Internecie.
Jego niepokój wzbudzają obywatele Rosji i innych krajów poradzieckich, którzy zostali zwerbowani jako najemnicy przez syryjskich rebeliantów. Zdaniem Putina istnieje niebezpieczeństwo, że przeszkoleni w Syrii bojownicy mogą zwrócić się przeciwko swojej ojczyźnie. Gospodarz Kremla polecił, aby FSB nie dopuściła do wejścia w nowe struktury administracyjne Krymu: ekstremistów, radykałów i ludzi z przeszłością kryminalną.