Prawosławni, a także wierni innych obrządków wschodnich, w tym grekokatolicy i staroobrzędowcy, obchodzą dziś Wigilię Bożego Narodzenia. Według kalendarza juliańskiego święta te wypadają trzynaście dni po katolickich.

Wieczerzę wigilijną chrześcijanie obrządków wschodnich rozpoczną od podzielenia się prosforą. Na Podkarpaciu, gdzie żyją grekokatolicy i prawosławni, prosforę wierni przynoszą z kościoła powiedziała Polskiemu Radiu Rzeszów pani Olga ze wsi Mokre koło Sanoka. Prosfora to mały, przaśny chleb z mąki, wody i drożdży. Na stole wigilijnym będzie dwanaście potraw, których zgodnie z tradycją każdy musi przynajmniej spróbować.

Po wieczerzy wigilijnej chrześcijanie wschodni udają się na uroczyste liturgie bożonarodzeniowe trwające w niektórych cerkwiach nawet trzy - cztery godziny. W województwie podkarpackim mieszka kilka tysięcy grekokatolików i prawosławnych.

W większości miast Lubelszczyzny, podobnie jak w centralnej i zachodniej Polsce, powszechny jest zwyczaj świętowania przez prawosławnych Bożego Narodzenia według kalendarza gregoriańskiego, czyli tak jak katolicy. Niektórzy, tak, jak część prawosławnych mieszkańców Zabłocia w powiecie bialskim święta obchodzi dwukrotnie - 24 grudnia i 6 stycznia.

W prawosławnym klasztorze świętego Onufrego w Jabłecznej w powiecie bialskim trwają ostatnie przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Tradycyjnie dziś wieczorem bracia zakonni zgromadzą się w refektarzu na wieczerzy wigilijnej. - mówi ksiądz ihumen Jerzy Siewiereniuk. Postny posiłek rozpoczyna modlitwa i śpiewanie kolęd.

Święta Bożego Narodzenia w klasztorze w Jabłecznej podobnie jak i w innych parafiach prawosławnych poprzedza 40 dniowy post. Wielu wiernych rezygnuje w tym czasie z posiłków mięsnych, a nawet nabiału i ryb.